Masz mnie dotknąc ciałem,techniką,bronią lub czym kolwiek
Powodzenia!
Zaczynaj!

Wiem, wiem. To samo mówisz każdemu. Kumam. Robię dwa Kage Bunshiny (Właśnie się nauczyłem, z trudem). Jeden do krzaków, drugi na Ciebie z kastetami. Ja czekam w miejscu.

Wyciągam zetsumei
w mgnieniu oka klon znika
Zniszczyłem go Zetsumei stoje w miejscu

Aaaaaaa, mój klon. E tam. Teraz wyciągam kastety i biegne na Ciebie. Robię unik przed Zetsumei i łapie Cię w Kagemane no Jutsu. Aaaa, mam zadraśnięcie od Zetsumei.

Gdy próbowałeś mnie złapać w kage mane zapłonąłem przez co powstało światło a cien który szedl na mnie znikł odskoczyłem do tyłu daleko

Sprytnie. Biegne na Ciebie dalej z kastetami i robię szarżę.

Wyskakuje w górę gdy widze ze jestes blisko
Robie salto i znajduje się wysoko w powietrzu razem z zetsumei

Zostaje na ziemi. Czekam kiedy zlecisz. Dla pewności wchodzę w ziemie.

W powietrzu robię klona który mnie odrzuca daleko a sam znika
Jestem daleko poza miejscem gdzie ty wszedłes w ziemie

Nieźle. Ale... nagle łapie Cie za nogę i trzymam. Nie wiem, ale chyba zapomniałeś o pierwszym klonie.

jeden z klonów był schowany w krzaki usłyszałem ich szelest i odskoczyłem do tyłu
Stałem i patrzyłem ci w oczy

Ale mój klon był pod ziemią. Więc, jeśli nie uznajesz to strzelam Hosenką w Ciebie.

zetsumei zaczyna płonąc i osłaniam sie nim wchłaniajac kule ognia
Spadam na ziemie i czekam na twój atak

Co by tu zrobić. Robię klony. Ja i jeden klon krąży cieniami aby Cię złapać, a trzeci rzuca Kunai'ami i Shurikan'ami dla utrudnienia. Małe szanse na ucieczkę.

Nie zapominaj że zetsumei płonie wbijam go w ziemie
Zetsumei mocniej płonie przez co wytwarza sie swiatło rozpraszajac cien
Ja wyciagam kunai i odbijam twoje kunai i shurikeny

Jeden klon zniszczony. Wyciągam Kastety. Przegrasz od własnej broni. Ruszam na Ciebie.

Stoję w miejscu i czekam aż będziesz blisko

Robię w biegu Klona (Jednego). On strzela w Ciebie Hosenką, a ja na Ciebie z szarżą, masz parę zadrapań. (To tylko pierwszy wykład teoretyczny, to koniec czy nie.) (Ja zdaje na Genina, a nie na Jonin'a.) (Ty decydujesz.)

Narazie to tylko wykład nie test na Genina
Ale niech bedzoe dotykasz mnie
xd
gratuluje wykonania wykładu nr 1

Właściwie to dotknołem Cię wcześniej, dzięki. Nie pożałujesz.