Admin - 06-06-2009 12:15:27

Przeogromna wieża znajduje się po środku wioski
Jest to najwyższy budynek w wiosce
Widoki z niej są przepiękne, widać całą wioskę i krajobrazy wokół niej

Pain - 13-09-2009 11:15:21

Chodzę sobie po wieży jako Ścieżka Boga
Jest to moje ulubione miejsce w całej wiosce
Mogę z niej obserwować wszystko co się dzieje wokół Ame-Gakure

Pain - 13-09-2009 11:19:26

- Już wkrótce... W tym świecie zapanuje pokój... - mówiłem jakby sam do siebie i patrzałem z samego szczytu
Mój plan był już prawie gotowy, ale nie miałem jednak z kim go spełnić
Sam z pewnością nie dam rady, potrzebuję wielkiej siły

Pain - 13-09-2009 11:23:04

Założę własną organizację i zbiorę najsilniejszych Shinobi
Oni otworzą mi drogę do mojego celu a ja zamienię marzenie w rzeczywistość
Tak, jak mówił mój przyjaciel...

Pain - 02-10-2009 20:58:05

Postanowiłem trochę dzisiaj potrenować
Idę przed Wieżę na polankę i zaczynam
Potrenuję całą noc swoje techniki

Admin - 13-10-2009 15:36:24

Przechodzimy obok wieży
Juugo poszedł w inną stronę rozejrzeć się po okolicy
Najlepiej będzie jak przenocujemy tutaj
W tej wiosce nikt nas nie ściga, mamy spokój

Karin - 13-10-2009 15:39:09

Idę tuż obok Sasuke
Nagle moją uwagę przykuwa jakieś wielkie skupisko Chakry
Znajdowało się gdzieś niedaleko nas, kilkanaście metrów stąd
Zatrzymałam się i zamknęłam oczy

Admin - 13-10-2009 15:40:45

Zauważyłem kątem oka Karin
Także się zatrzymałem
Suigetsu spojrzał na nas oboje i spytał:
- Co jest? Czemu stoimy?

Karin - 13-10-2009 15:42:33

Otworzyłam oczy
- Ktoś nas śledzi. I to nie byle kto. Ma dziwną Chakrę. - odparłam rozglądając się
Było to co najmniej dziwne, bo wiedziałam, że ktoś tu jest, ale nie mogłam go namierzyć
Chakra była po prostu wszędzie

Admin - 13-10-2009 15:44:45

Odwróciłem się
Potem rozejrzałem się dookoła szukając intruza
Nigdzie jednak go nie było
- Mamy kłopoty. - powiedziałem spokojnie zamykając oczy

Pain - 13-10-2009 15:45:53

Zeskoczyłem z jednego z pięter wieży w stronę intruzów
Byłem pod postacią Boga
Zeskoczyłem kilka metrów od nich i przyjrzałem się im po chwili

Karin - 13-10-2009 15:47:09

Zaskoczona niespodziewanym atakiem spojrzałam na nieznajomego
Po jego opasce poznałam, że jest stąd
Jego płaszcz jednak kompletnie zbił mnie z tropu
Wyjęłam kunai z sakiewki i spojrzałam na Sasuke

Admin - 13-10-2009 15:49:19

Przyjrzałem się Painowi
Nie znałem go wcześniej, a wyglądało na to, że jest z Akatsuki
Jego opaska jednak (nie przekreślona) sprawiała mylne wrażenie
- Kim jesteś? - spytałem mierząc go wzrokiem

Pain - 13-10-2009 15:50:11

- Jesteśmy Pain. Ty nie musisz mi się przedstawiać, znam cię. To ty, prawda? Uchiha Sasuke? - spytałem dalej nie tracąc go z wzroku

Karin - 13-10-2009 15:52:13

#Jak to jesteśmy? O kim on mówi?# zastanawiałam się
Przy tym spoglądałam raz na Sasuke a raz na tego całego Paina
Nie schowałam Kunaia

Admin - 13-10-2009 15:53:29

- Tak, to ja. A tobie o co chodzi? To jakiś żart? Jesteś z Akatsuki a mimo to nadal trzymasz ze swoją wioską? - spytałem lekko zdziwiony

Pain - 13-10-2009 15:56:13

- Nie powinno cię to ochodzić. Mam rozkaz zlikwidowania cię. Czy ci się to podoba czy nie. - mówiąc to zawiązałem pieczęć
Po chwili na obszarze wioski zaczął kropić deszcz

Karin - 13-10-2009 15:57:02

- Zaraz, zaraz. To w końcu kogo ty reprezentujesz? Akatsuki czy Wioskę? Opaska, płaszcz, ten dziwny rozkaz, o co tu chodzi?

Pain - 13-10-2009 15:58:08

- Na co ci to wiedzieć? - zadałem retoryczne pytanie i po chwili odsunąłem od siebie ręce
Wystawiłem je przed siebie
Po chwili Karin zaczęła lecieć w moją stronę

Admin - 13-10-2009 16:00:10

Obwiązałem Karin dwoma małymi Wężami i próbowałem ją zatrzymać
W tym samym czasie do akcji wkroczył Suigetsu
Wziął szeroki zamach i wyprowadził cięcie na przeciwnika

Pain - 13-10-2009 16:01:39

Uchyliłem się i musiałem przerwać technikę
Po chwili z rękawa wysunąłem Ostrze i wyprowadziłem kilka szybkich cięć na Suigetsu

Karin - 13-10-2009 16:02:39

Wróciłam w stronę Sasuke
Rzuciłam kilka Shurikenów w stronę Paina, który zajęty już był Suigetsu

Admin - 13-10-2009 16:03:37

- Nie mieszaj się. - odparłem krótko i wymownie do Karin i zawiązałem kilka pieczęci
W tym samym czasie Suigetsu odskoczył w bok a ja użyłem Goukakyuu no Jutsu
Kula ognia trafiła w Paina

Pain - 13-10-2009 16:05:20

Użyłem Shinra Tensei i odepchnąłem ogień a zarazem Suigetsu, który trafił w drzewo
Potem pobiegłem w jego stronę i zaatakowałem Ostrzem

Admin - 13-10-2009 16:07:00

Ogień zapalił trawę i stworzył barierę między nami
Skoczyłem przez niego i pobiegłem w stronę Suigetsu i Paina
Użyłem Chidori i zaatakowałem Paina

Karin - 13-10-2009 16:08:22

- Sasuke! - krzyknęłam ale było za późno
Rzucił się prosto w swój ogień
- Powinien skupić się na walce a nie na ratowaniu tego kretyna... - powiedziałam po cichu i przypatrywałam się płomieniom

Pain - 13-10-2009 16:09:24

Zablokowałem Suigetsu a potem wykonałem obrót
Kopnąłem Sasuke w klatę
Potem wycofałem się

Admin - 13-10-2009 16:11:04

Wytworzyłem z Chidori szerokie ostrze i zamachnąłem się nim
Zasięg jednak był za mały i nawet nie drasnąłem Paina
Chidori zniknęło a ja rzuciłem się na Paina ze swoim mieczem

Karin - 13-10-2009 16:11:49

#Nigdy nie był taki impulsywny... co mu się stało?# ze zdziwieniem oglądałam tą pseudo walkę

Pain - 13-10-2009 16:13:05

Wykonałem gest ręką i wyrwałem kawałek ziemi używając grawitacji
Potem zamachnąłem się ręką a ziemia poleciała na Sasuke
Wycofałem się nieco do tyłu

Admin - 13-10-2009 16:14:11

Użyłem prądu na mieczu i rozciąłem ziemię bez problemu
Potem wbiłem miecz w ziemię a błyskawice rozeszły się po ziemi
Zaatakowały Paina z każdej strony

Pain - 13-10-2009 16:16:14

Shinra odepchnęła błyskawice
Po chwili gdzieś zza krzaków wyleciał wielki ptak kierując się na Karin
Leciał bardzo szybko

Karin - 13-10-2009 16:17:24

Przyłożyłam obie dłonie do siebie
Potem kiedy ptak był już bardzo blisko wzięłam zamach znad głowy
Ucięłam ptakowi lewe skrzydło kiedy wleciał wprost na mnie

Admin - 13-10-2009 16:20:23

Zauważyłem skąd wyleciał ptak, kazałem Suigetsu wymownym gestem aby się tym zajął
Ja stanąłem naprzeciw Bogowi
Spojrzałem mu prosto w oczy i poddałem Genjutsu

Pain - 13-10-2009 16:21:46

Nie unikałem wzroku
Genjutsu zwykłego Sharingana nie są na tyle mocne, aby przejąć mnie całkowicie
Odpierałem je swoim Doujutsu
Moje źrenice stopniowo się powiększały

Admin - 13-10-2009 16:22:46

Dalej próbowałem rzucić Genjutsu
Spróbowałem tym razem czegoś mocniejszego
Suigetsu pobiegł na kolejnego przeciwnika i już go namierzył

Karin - 13-10-2009 16:23:45

- To nie ten! - krzyknęłam do Suigetsu widząc fałszywą Chakrę celu, do którego pobiegł
Był to klon, albo coś podobnego

Pain - 13-10-2009 19:17:15

Suigetsu zatrzymał się zdezorientowany i przyjrzał się Ścieżce Zwierząt
Ten przywołał psa hybrydę który rzucił się na Suigetsu
Psów było tak dużo, że nie zdążył się obronić

Karin - 13-10-2009 19:19:11

#Co?!# patrzyłam z niedowierzaniem na zaistniałą sytuację
#To niemożliwe. Nie ma mowy o pomyłce#
Nie wiem co się stało, ale najwidoczniej ten cały Rinnegan zakłócał mój zmysł sensora

Admin - 13-10-2009 19:20:23

Osłabiłem na chwilę psychikę Paina i ruszyłem na niego
Wyskoczyłem w powietrze i sięgnąłem po miecz
Po chwili wyprowadziłem szerokie cięcie przez całe ciało Paina
Wylądowałem za nim chowając miecz spowrotem

Pain - 13-10-2009 19:23:15

Moje ciało zostało przecięte w połowie
Nagle zaczęło rozpływać się w powietrzu i całkowicie zniknąłem z pola walki
Wtedy wyskoczyłem zza krzaków wprost na przeciwnika i przeciąłem mu rękę

Admin - 13-10-2009 19:25:51

Nie zareagowałem, prawdopodobnie to było jakieś Genjutsu
Dziwne tylko, że go nie wykryłem
Złapałem się za rękę i odwróciłem w stronę przeciwnika
Uruchomiłem Kalejdoskopowy Sharingan, nie było po co dłużej tego przeciągać

Karin - 13-10-2009 19:26:42

Zauważyłam, że coś dziwnego dzieje się z oczami Sasuke
Podbiegłam do niego szykując swoją medyczną technikę, aby wyleczyć mu ranę na ręce

Pain - 13-10-2009 19:28:14

Ja także zauważyłem dziwnego Sharingana
- Nie spodziewałem się, że nawet tobie się to uda. Jednak brata Itachiego stać na więcej, niż możnaby się tego spodziewać. - powiedziałem a obok mnie pojawił się Demon
Zaczął przeobrażać rękę

Admin - 13-10-2009 19:31:09

Wystawiłem rękę przed Karin, dając jej tym samym znak, żeby się nie zbliżała
Zamknąłem oczy
Po chwili otworzyłem tylko lewe ukazując Kalejdoskop
W tej samej chwili bark Demona zapłonął czarnymi płomieniami
Złapałem się za oko i poczułem ból
*Cholera... nie trafiłem* upadłem na kolana

Pain - 13-10-2009 19:33:10

Odepchnąłem od siebie Demona używając Shinry
Te płomienie były zbyt niebezpieczne
- Widzę, że ja też jestem zmuszony do odkrycia swoich najmocniejszych kart... - powiedziałem i zetknąłem obie dłonie
Po chwili między nimi pojawiła się mała czarna kulka

Karin - 13-10-2009 19:34:14

- To niebezpieczne, Sasuke! Zwijajmy się! - krzyknęłam do Sasuke wycofując się powoli
Tym razem nie było wątpliwości, to nie będzie zwykłe Jutsu
To przekroczy wszelkie możliwe granice Ninjutsu

Pain - 13-10-2009 19:35:28

Kulka powiększyła się nieco
Potem wysłałem ją w niebo
Ona po chwili zaczęła wszystko do siebie przyciągać
Drzewa, ziemia i cała reszta leciała w niebo przylepiając się do kuli
- Chibaku Tensei! - wykrzyknąłem nazwę techniki, kula coraz bardziej rosła w siłę

Admin - 13-10-2009 19:38:08

- Cholera... - zakląłęm cicho widząc co się dzieje
Wszyscy po chwili polecieliśmy w niebo przyciągani przez kulę
*Nie mam wyjścia...* pomyślałem i zdecydowałem się na ponowne użycie Amaterasu
Czarne płomienie tym razem pojawiły się na kuli i zaczęły ją spalać
Także cała ziemia przy kuli zaczęła się palić i opadać na dół
Wszyscy zaczęliśmy spadać w dół
Skoczyłem do Karin i złapałem ją, a po chwili odstawiłem na ziemi

Pain - 13-10-2009 19:39:00

Zacząłem głośniej oddychać zmęczony techniką
*Wciąż jest nie perfekcyjna... nie zdołałem jej długo utrzymać*
Technika została przerwana a wszystko z kuli pospadało na dół tworząc swoisty deszcz

Karin - 13-10-2009 19:39:59

Kiedy byliśmy już na ziemi zabrałam się do roboty
Użyłam medycznej techniki i zaczęłam leczyć rany Sasuke
- Co to było? Te czarne płomienie... - spytałam

Admin - 13-10-2009 19:40:45

- Nieważne. Nie wyleczysz tego. - odparłem wyłączająć Sharingana całkowicie
Widziałem jak Pain nadal stał gotowy do walki
Ja także wstałem i ruszyłem w jego stronę

Pain - 13-10-2009 19:41:42

Zauważyłem idącego w tę stronę Sasuke
Deszcz nadal padał
Nie ugasił jednak płomieni, które nadal trawiły Demona
Nie było normalnego sposobu, aby je ugasić

Admin - 13-10-2009 19:45:16

- Kto nadał ci ten rozkaz? - spytałem patrząc Painowi w oczy
Chwilę milczał, ale zaraz potem zaczął mówić

Pain - 13-10-2009 19:45:54

- Akasuna no Sasori. Mówi ci to coś, prawda? - spytałem znając jednak odpowiedź
Przed chwilą zdałem sobie sprawę, że zostałem oszukany

Karin - 13-10-2009 19:46:36

#Znowu ten?#
Słyszałam już o Akasuna no Sasorim, raczej niezbyt przyjemne i miłe rzeczy
Zdążył już sporo nam namieszać

Admin - 13-10-2009 19:48:31

- Heh - zaśmiałem się lekko
- Dałeś się mu oszukać? Nie wierzę... - mówiłem choć wiedziałem, że Sasori to stary manipulator, każdemu może zdrowo namieszać w główce

Pain - 13-10-2009 19:49:57

- Mówił, że opuściłeś organizację i stanowisz potencjalne zagrożenie. Kazał mi cię wyeliminować. Ale jak tylko to zobaczyłem... - mówiłem czując się podle

Admin - 13-10-2009 19:51:14

Spojrzałem tylko na Paina nic nie mówiąc
Płomień Amaterasu powoli się gasił
Użyłem techniki i wchłonąłem go spowrotem

Pain - 13-10-2009 19:51:58

- Musisz mi wybaczyć. - powiedziałem tylko a Demon zniknął
- Do ponownego spotkania. - dodałem po chwili i zniknąłem

Juugo - 13-10-2009 19:53:45

Wróciłem idąc przez las
- Przepraszam. Nie zdążyłem. - powiedziałem do Sasuke

Karin - 13-10-2009 19:55:09

Zerwałam się z miejsca
- Co?! Ten palant w końcu zdechł?! - spytałam się bardzo uradowana
#Szkoda tylko, że to nie moja wina...#

Admin - 13-10-2009 19:56:55

Suigetsu wyskoczył zza Juugo i pobiegł na Karin
- Ej! - zwróciłem się do Suigetsu
Ten zatrzymał się wkurzony
- Powtórz to! - krzyknął do Karin podirytowany

Karin - 13-10-2009 19:57:35

Westchnęłam i oparłam się o drzewo
- Jaka szkoda... - powiedziałam cicho czekając tylko na kolejny wybuch tego idioty

Juugo - 13-10-2009 19:58:51

Suigetsu już miał rzucić się na Karin
Złapałem go za płaszcz i przyciągnąłem
- Panuj nad sobą. - powiedziałem jedynie

Admin - 13-10-2009 20:00:02

- Chodźmy już. - oznajmiłem idąc przed siebie
Reszta po chwili dołączyła
Musimy znaleźć nocleg, było już późno

Karin - 14-10-2009 09:57:10

Obudziłam się w środku nocy
Postanowiłam trochę potrenować
Poćwiczę Teiryuu Chishio no Jutsu przez 5h

Karin - 14-10-2009 15:47:31

Skończyłam niedawno trening
Przed chwilą zrobiło się już jasno, reszta powinna za chwilę wstać

Karin - 15-10-2009 16:11:45

Wznawiam trening, znowu 5-cio godzinny

Karin - 16-10-2009 19:06:10

Skończyłam już dawno temu, nie mogłam wcześniej napisać

Admin - 16-10-2009 19:15:33

Jest już późny wieczór
Przyszedłem do reszty
- Kiedy idziemy? Nudno tutaj. - spytał Suigetsu
Usiadłem obok niego

Juugo - 16-10-2009 19:17:48

- Sasuke musi tłumaczyć ci to drugi raz? - spytałem znając jednak odpowiedź
Suigetsu czasami naprawdę potrafił być uciążliwy z tymi swoimi ciągłymi pytaniami
Spojrzałem na Sasuke oczekując jego reakcji

Admin - 16-10-2009 19:19:23

- Róbcie co chcecie. Ale zostajemy tutaj. - odparłem krótko i oparłem się o drzewo
Suigetsu nie zadowoliła ta odpowiedź i aż nosiło go z nudów
- To może chociaż ktoś ze mną powalczy? - spytał po chwili patrząc na mnie
Nie odpowiedziałem mu ani spojrzeniem ani normalnie, zignorowałem to

Juugo - 16-10-2009 19:22:51

Suigetsu wlepił wzrok tym razem we mnie
Nic nie mówił, tylko się gapił
- Na mnie nie licz. - odparłem nie zgadzając się
Suigetsu usiadł spowrotem i zmarkotniał
- Nie daj się prosić! - powiedział po chwili

Juugo - 16-10-2009 19:30:06

Wstałem
- Niech będzie. - powiedziałem i zrzuciłem płaszcz
Suigetsu też wstał cały w skowronkach
- Dobra. Sam tego chciałeś. - odparł uśmiechając się
Dobył miecza i stanął przede mną

Karin - 16-10-2009 19:30:57

- Mam nadzieję, że się nawzajem pozabijają. - powiedziałam cicho uśmiechając się lekko
Patrzałam na walkę

Juugo - 16-10-2009 19:32:48

Suigetsu pobiegł wprost na mnie
Ja także ruszyłem wprost na niego
Kiedy chciał mnie uderzyć ja wybiłem się a potem odskoczyłem jeszcze od jego Miecza
Wylądowałem za nim i kopnąłem go w plecy

Juugo - 16-10-2009 19:36:02

Suigetsu obrócił się wraz z mieczem i wykonał kilka obrotów
Odskoczyłem do tyłu uchylając się przed cięciem
Po chwili Suigetsu wpadł w szał bojowy połączony z chłodną kalkulacją, czyli niezwykle ciężką do opanowania umiejętność
Z trudem unikałem jego cięć

Karin - 16-10-2009 19:38:48

#Dziwne, nigdy wcześniej nie używał czegoś takiego...# pomyślałam zdziwiona i oglądałam z coraz większą ciekawością

Juugo - 16-10-2009 19:39:59

Wyjąłem Kunai i próbowałem parować uderzenia
To było jednak ryzykowne i o mało co nie straciłem ręki
Odskoczyłem do tyłu rzucając jednocześnie Kunai w Suigetsu
On odbił bez problemu a ja wylądowałem kilka metrów przed nim uruchamiając Pieczęć
Na szczęście już w miarę nad nią panuję i nie zacznę tu wszystkich zabijać

Juugo - 16-10-2009 19:43:17

Suigetsu nie przestawał i wykonał najszersze cięcie jakie w jego wykonaniu widzałem
Drasnął mnie w rękę i pozostawił ranę
Po tym jednak musiał się zatrzymać wykonując kolejne dobycie
Ja wtedy ruszyłem na niego i schyliłem się tuż przed nim
Wtedy kopnąłem go w podbródek z całym impetem

Karin - 16-10-2009 19:43:57

- Masz okazję sprawdzić, który bardziej przyda ci się w walce... - powiedziałam do Sasuke patrząc cały czas na walkę Juugo i Suigetsu

Admin - 16-10-2009 19:45:01

Nie spojrzałem nawet na Karin, choć słyszałem, co powiedziała
Uśmiechnąłem się lekko i oglądałem dalej

Juugo - 16-10-2009 19:47:14

Głowa Suigetsu zmieniła się częściowo w ciecz i po chwili znowu "naprawiła się"
Przeciwnik skończył dobycie i wykonał mniej szersze cięcie wprost we mnie
Schyliłem się, a kiedy miecz był tuż nade mną bardzo szybko wystawiłem nogę w górę
Noga zmieściła się w okrąg na mieczu i zatrzymałem go

Juugo - 16-10-2009 19:49:48

Oparłem się na przedramionach i wykonałem coś na wzrór przewrotki i wywaliłem miecz daleko za siebie
Suigetsu z kolei chciał nadepnąć mnie na brzuch
Wykonałem przewrót w tył i kopnąłem go przy okazji
Potem obróciłem się kucając i podkosiłem go
Wtedy jeszcze dodatkowo kopnąłem a on wylądował kilka metrów ode mnie

Juugo - 16-10-2009 19:52:33

Suigetsu wrócił do swojej postaci
- Nieźle! Całkiem nieźle. - powiedział uśmiechnięty i zwiększył mięśnie na rękach
Pobiegł na mnie chcąc uderzyć pięścią
Złapałem ją z trudem i sparowałem cios
Chciałem uderzyć drugą ręką ale tym razem to on mnie uprzedził

Juugo - 16-10-2009 19:54:32

Odskoczyłem do tyłu wykonując przy tym salto w tył
Złapałem miecz Suigetsu i tym razem to ja go dobyłem
Wziąłem szeroki zamach i celowałem w tułów
- Moim mieczem?! - spytał Suigetsu zaskoczony i odskoczył do tyłu
Uderzył pięścią w ziemię, ta rozstąpiła się nieco pod naciskiem jego uderzenia

Juugo - 16-10-2009 20:05:03

Straciłem równowagę i nie wyprowadziłem cięcia
Upuściłem miecz i i odskoczyłem w bok
Suigetsu chwycił Kubikiri Houcho i walnął z całej siły w mój bok
Był naprawdę niezłym miecznikiem, oberwałem w rękę, zablokowałem uderzenie drugą i odniosłem obrażenia
Złapałem miecz i unieruchomiłem go

Juugo - 16-10-2009 20:07:48

Suigetsu próbował wyrwać
W tym celu jeszcze bardziej się dokoksował i wyrwał mi miecz
Wyprowadził kolejne szybkie cięcie, na szczęście żeby zamachnąć się takim mieczem trzeba naprawdę dużej siły i szybko tego nie zrobisz
Odskoczyłem do tyłu i ruszyłem z drugiej strony
Zamachnąłem się ręką przez drugie ramię i wyskoczyłem na przeciwnika

Juugo - 16-10-2009 20:10:04

Suigetsu zablokował cios ręką
Potem odrzucił mnie na bok i wtedy wyprowadził kolejne cięcie
Ten ruch był naprawdę niezły i nie uniknąłem go, a sparowałem
Na ręce wytworzyłem topór

Juugo - 16-10-2009 20:11:36

Potem uniosłem rękę i szybko uderzyłem w miecz
Suigetsu zachwiał się ale utrzymał ostrze
Pobiegłem po nim i chciałem ciąć w głowę
Suigetsu puścił miecz i kopnął mnie
Zablokowałem toporem
On wtedy obiegł mnie z boku i uderzył pięścią

Juugo - 16-10-2009 20:13:50

Sparowałem cios wielką pięścią przeobrażoną z topora
Obróciłem się przez lewe ramię i walnąłem z całą siłą w Suigetsu
Zablokował to obiema rękami z wielkim trudem
Odskoczyłem do tyłu a Suigetsu dobył miecza
Ruszył z nim na mnie

Karin - 16-10-2009 20:14:41

Byłam coraz bardziej znudzona
- Czy oni potrafią tylko Taijutsu? - spytałam jakby sama siebie
Spojrzałam na Sasuke, ten jednak nie zwrócił na mnie uwagi więc dalej patrzałam na "przepychankę"

Juugo - 16-10-2009 20:18:40

Wytworzyłem szpony na ręce i wziąłem zamach boczny od dołu
On z górnego drugiego boku, więc zderzyliśmy się z wielkim impetem
Odsieknął mi kawałek szponów a jego miecz został lekko zarysowany
Obróciłem się na pięcie i wyprowadziłem kopnięcie kiedy on unosił miecz
Zmieniłem szpony na ciężką pięść i zmasakrowałem ciało Suigetsu

Juugo - 16-10-2009 20:20:13

On wrócił po chwili do swojej dawnej postaci
Ja czekałem aż wstanie
Wbił miecz w ziemię i oparł się na nim
- Może koniec na dziś? - spytał uśmiechnięty i zmęczony
- Dobra. - odparłem także zmęczony
Wyłączyłem Juin Jutsu
Miałem na ręce ranę spowodowaną odcięciem kawału szponów

Karin - 16-10-2009 20:22:00

Podeszłam do Juugo i oglądnęłam jego ranę
- Nie wygląda to za ciekawie... - powiedziałam oglądając dokładnie spory ubytek

Juugo - 16-10-2009 20:27:09

- Poradzę sobie - odparłem widząc co robi Karin
Opatrzyłem sobie jedynie rękę, potem uzupełnię ubytek swoimi umiejętnościami od Juin Jutsu
Usiadłem pod drzewem nieco zmachany tym sparingiem

Tobi - 13-02-2010 17:43:10

Pojawiam się na szczycie wieży obok Paina
- Przynoszę ciekawe wieści. Nastąpi przeszeregowanie. Mianuję cię liderem Akatsuki. - mówię patrząc w dal

Pain - 21-02-2010 10:41:45

Stoję tak jak stałem, nie spoglądam nawet na Tobi'ego
- Rozumiem. A co z parami? - pytam

Tobi - 31-03-2010 22:01:17

- Zostawiam wszystko w twojej gestii. Teraz to ty jesteś liderem, zapomniałeś? - mówię i powoli zaczynam znikać
- Akatsuki działa zbyt wolno. Zmień to. - mówię na pożegnanie i teleportuję się

Pain - 31-03-2010 22:14:34

Stoję tak jeszcze przez chwilę rozmyślając
Po chwili postanawiam zwołać zebranie
Idę w kierunku kryjówki

olejek pomarańczowy kochamypokemony nocowo opinie