Admin - 25-07-2009 14:26:53

Mały pokój, nie różni się zbytnio od reszty

- Łóżko
- Stół
- Krzesło
- Dwie szafki
- Dwie świece i lampa

Admin - 25-07-2009 14:36:13

Otwieram drzwi kluczem
Wchodzę do środka i zamykam za sobą drzwi
Wyciągam wszystkie swoje rzeczy i wrzucam je do szafek
Potem ściągam płaszcz

Admin - 25-07-2009 15:11:53

Wychodzę po chwili z pokoju
Zamykam za sobą drzwi i biorę klucz

Admin - 26-07-2009 13:22:21

Wracam do swojego pokoju
Siadam na krześle i przeglądam swój ekwipunek
Musiałbym go trochę uzupełnić
Przejde się kiedyś do wioski i uzupełnię go

Admin - 26-07-2009 15:04:39

Jest godzina 18
Jutro o świcie zaczynają się treningi
Wszystko już sobie dobrze przemyślałem i wiem, co mam wytrenować a co podszkolić
Położyłem się na łóżku i odpoczywałem po wędrówce

Admin - 27-07-2009 12:43:49

Po jakimś czasie zasnąłem
Nazajutrz obudziłem się około godziny 7
Wstałem i poszedłem do toalety
Potem do pokoju w którym zazwyczaj jadaliśmy

Admin - 28-07-2009 11:44:58

Zebrałem swój ekwipunek
Wziąłem coś do jedzenia na drogę i wyszedłem
Do Bazy nie było aż tak daleko

Admin - 30-07-2009 16:18:10

Wchodzę do swojego pokoju i zamykam za sobą drzwi
Orochimaru stawał się coraz bardziej upierdliwy, najpierw ta misja a teraz jeszcze odwlekanie treningów
Założe się, że jutro odpowie mi to samo albo da kolejne zadanie

Admin - 30-07-2009 16:31:13

Siedziałem tak sobie i od czasu do czasu chodziłem po kryjówce
Potem wieczorem położyłem się spać

Admin - 30-07-2009 16:32:44

2 DZIEŃ
Budzę się około 9 nad ranem
Idę do toalety a potem coś zjadam

Admin - 30-07-2009 17:03:10

Wchodzę do pokoju
Biorę wszystko co mi się przyda i zakładam płaszcz
Po chwili zamykam pokój i wychodzę
Jest godzina 10

Admin - 31-07-2009 19:12:12

Przychodzę do pokoju
Zostawiam tam swój niedawno zakupiony ekwipunek
Schowałem go w 4 kabury z paskiem, więc kiedy będzie mi potrzebny po prostu założę pasek
Po chwili wyszedłem z pokoju
Chciałem jeszcze dzisiaj iść na miasto

Admin - 03-08-2009 13:40:35

Wróciłem późnym wieczorem
Potem poszedłem do łazienki
Położyłem się spać około 23

Admin - 03-08-2009 13:42:48

3 DZIEŃ - PONIEDZIAŁEK
Budzę się około 8
Idę do łazienki a potem coś zjadam
Trening zaczyna się o 10
Mam nadzieję, że dzisiaj w końcu się rozpocznie

Admin - 05-08-2009 19:12:23

4 DZIEŃ - WTOREK
Budzę się około 8
Dzisiaj trening znowu o 10
Idę do toalety a potem coś zjeść

Admin - 05-08-2009 19:18:49

5 DZIEŃ - ŚRODA
Budzę się koło 9
I jak zwykle łazienka a potem śniadanie
Nic szczególnego, o 10 idę na polane

Admin - 07-08-2009 14:58:03

6 DZIEŃ - CZWARTEK
Wstaję późno, bo około 10
Wczoraj do późna siedziałem przy książkach
Idę do łazienki a potem jem coś żeby się wyrobić na trening o 10

Admin - 07-08-2009 14:59:59

Dzisiaj trening Doujutsu, a druga sesja to HebiJutsu, czyli techniki węży
Wcześniej używałem tych technik, ale tylko dlatego, że pochłonąłem istotę Orochimaru
Teraz postanowiłem nauczyć się ich normalnie
O 10 poszedłem na polanę

Admin - 07-08-2009 15:17:58

7 DZIEŃ - PIĄTEK
Budzę się około 9
Dziś trening umiejętności
W tym dziale też muszę się nieźle podszkolić
Będzie to zarazem jeden z najdłuższych treningów

Admin - 10-08-2009 16:11:23

10 DZIEŃ - PONIEDZIAŁEK
Wstaję około 8
Idę do toalety a potem zjadam śniadanie
Dzisiaj zaczynam prawdziwe treningi
Dokańczam dziś niedokończone jutsu, Hayausa Washi (zostało mi 40%, czyli około 5h treningu)

Admin - 11-08-2009 15:43:16

11 DZIEŃ - WTOREK
Budzę się około 9
Dzisiaj czas na Ninjutsu
Opanuję nowe jutsu na podstawie Chidori

Admin - 11-08-2009 15:43:41

Jak zwykle idę do łazienki a potem zjadam śniadanie
O 10 idę na polanę

Admin - 12-08-2009 09:36:20

12 DZIEŃ - ŚRODA
Nie wyspałem się dzisiaj, bo poszedłem spać zaraz po treningu o 8 a obudziłem się o 10
Potem szybko się wykąpać i coś zjeść i na nowy trening
Po 10 idę na polanę

Admin - 12-08-2009 18:03:50

Przychodzę po treningu do pokoju
Wyjąłem z szafki 40 pustych kartek
Będę na nich kreślił formuły wybuchowe
Powinno mi to zająć trochę czasu

Admin - 12-08-2009 19:12:52

Po jakimś czasie skończyłem
Miałem teraz 40 dodatkowych Wybuchowych Notek
Spakowałem je do moich kabur
Potem postanowiłem zacząć trening Doujutsu
Nie było co zwlekać
Zajrzałem do zwoju

Admin - 13-08-2009 20:10:14

Przychodzę tu po kąpieli
Potrzebna mi była jak nigdy dotąd
Nie jadłem już nic, uwaliłem się na łóżko i odpoczywałem przed jutrzejszym kolejnym treningiem

Admin - 13-08-2009 20:12:50

Po chwili ktoś zapukał do drzwi
Otrząsnąłem się z pół snu
- Wejść - powiedziałem
Do pokoju wszedł Sannin
- Czego chcesz? - spytałem oschle jak zwykle
Nie miałem powodów aby okazywać mu szacunek czy coś podobnego

Admin - 13-08-2009 20:14:05

- Chciałem zobaczyć co robisz.
- Już się dowiedziałeś. A teraz wyjdź.
- Mógłbym na chwilę twój miecz?
- Po co ci on?
- Widziałem że jest nieźle porysowany i w nie najlepszym stanie. Mogę go odnowić.
Wstałem z łóżka i wziąłem miecz

Admin - 13-08-2009 20:15:31

Rzuciłem go do Sannina
Złapał go
- Co masz zamiar teraz robić? - spytał
- Odpoczywać. - rzuciłem krótko
- Dobrze, nie będę ci przeszkadzał. - odpowiedział i wyszedł z pokoju
Kij wie co będzie robił z tym mieczem, ale niewiele mnie to obchodziło

Admin - 13-08-2009 20:16:05

Po chwili takiego leżenia zasnąłem
Było około 20
Musiałem odespać i to zdrowo

Admin - 14-08-2009 09:37:11

14 DZIEŃ - PIĄTEK
Obudziłem się kilka minut przed 10
Poszedłem wziąć kąpiel i coś zjeść
*Hmm... Dziwne. Dawno nie widziałem tu Kabuto. Pewnie znowu jest na jakiejś szpiegowskiej misji...*
Przed 10 poszedłem na polane

Admin - 15-08-2009 20:57:57

Uwaliłem się na łóżku i wyjąłem wszystko z "tajemniczej torby"
Przeglądałem wszystkie te lekarstwa
Prawie żadnego z nich nie rozpoznałem, prócz kilku maści na obrażenia i enzymów pobudzających Meridiany
Stosowałem je już przy pierwszej wizycie u Sannina

Admin - 15-08-2009 20:58:37

Nie ufałem im jednak do końca i wolałem to zostawić w spokoju
Bo skoro Sannin chce mojego ciała, to teraz na pewno przygotował się bardziej niż ostatnio
Tak samo zresztą jak i ja :>

Admin - 15-08-2009 21:02:14

Schowałem wszystko do torby
Potem położyłem ją obok łóżka a sam z niego wstałem i podszedłem do szafy
Włożyłem tam mój płaszcz
Potem usiadłem na krześle i otworzyłem szafkę
Wyjąłem z niej zwój
Był to swoistego rodzaju notes, w którym miałem pozapisywane wszystkie namiary na moich "ziomków" ;p
Jeśli chodzi o medycynę, to lepiej byłoby zwrócić się do Karin, ale niestety ostatnio nie najlepiej układały się nasze relacje

Admin - 15-08-2009 21:10:41

A propo, musiałem załatwić tę sprawę raz na zawsze
Miałem dość tych wszystkich podchodów i dziecinnych zabaw
Umówię się z Ayame na spotkanie i wyjaśnimy sobie wszystko
A jak będzie trzeba, to sprzątnę też resztę tych jej pachołków

Admin - 15-08-2009 21:15:29

Ciekawe czy Kabuto załatwił tego pajaca
Suigetsu musiałbym oszczędzić, bo on może mi się jeszcze przydać
Karin też by się przydała, ale z nią jest za dużo problemów
Niedługo będę musiał znowu zwołać Hebi, dobrze, że zostawiłem wszystkim zwoje z ewentualnym planem, gdybym chciał ich jeszcze kiedyś zwołać

Admin - 16-08-2009 10:22:01

16 DZIEŃ - NIEDZIELA
Budzę sie o 9
Potem jak zwykle do łazienki i śniadanie
O 10 idę na kolejny trening

Admin - 23-08-2009 10:59:40

23 DZIEŃ - NIEDZIELA
Budzę się późno zmęczony wczorajszym treningiem
Treningi z Chakrą najbardziej mnie wyczerpują
Dzisiaj ćwiczenia z Pieczęcią, a potem z Hebijutsu

Admin - 24-08-2009 19:41:39

Wszedłem do swojego pokoju
Wrzuciłem buteleczkę od Karin do torby
Potem z tej samej torby wyjąłem inne lekarstwo
Wypiłem całe od razu a butelkę rzuciłem w kąt
Po chwili wyszedłem z pokoju z zamiarem ponownego treningu

Admin - 27-08-2009 06:18:11

27 DZIEŃ - CZWARTEK
Budzę się wcześnie rano
Wystarczająco sobie odpocząłem przez ostatnie dni, czas na trudniejszy trening
Idę z rana na polanę treningową

Admin - 28-08-2009 19:11:23

Wchodzę do swojego pokoju
Nie wiem o co chodziło Sanninowi i niewiele mnie to obchodziło
Nie jestem tu żeby spełniać jego zachcianki tylko żeby trenować
Wziąłem z szafki Zwój mojego klanu i zacząłem go sobie czytać

Admin - 28-08-2009 19:50:03

Kończę lekturę
Postanowiłem pójść sobie do wioski, bo nudziło mi się a tu nic do roboty nie było

Admin - 24-09-2009 14:34:22

Wróciłem z Wioski i wszedłem od razu do swojego pokoju
Położyłem się na łóżku wyczerpany
Używanie tej techniki na skraju wyczerpania nie było najlepszym pomysłem
Teraz się wyśpię a jutro zacznę trening na nowo

hotel spa ciechocinek