Budynek znajduje się na skalnym zboczu, a plac dookoła niego znajduje się nieco niżej i jest otoczony różnorodną roślinnością

Po ogłoszeniu wyników głosowania przychodzę tu o umówionej porze
Przymusowo przerywam swoje treningi
Na placu czeka na mnie kilku starców i innych Shinobi
Nie trudno było się domyśleć, że są z rady Kiri-Gakure

Byłam bardzo szczęśliwa i uśmiechałam się do starca trzymającego kapelusz Mizukage
- Witaj, młoda damo. Czekaliśmy tu na ciebie. - zaczął i uśmiechnął się ukazując liczne ubytki w jamie ustnej
- To zaszczyt móc stać tutaj, ekscelencjo. - odparłam oficjalnie i ukłoniłam się lekko

- Jak już zapewne wiesz, wybory zakończyły się. Zostałaś zwyciężynią, lud wybrał ciebie. Znasz historię poprzedniego Mizukage? - spytał
- Znam, proszę pana. Postaram się nie popełnić jego błędów.
- Mam nadzieję. To koniec Osady Krwawej Mgły?
- Oczywiście, zajmę się najwazniejszymi reforamami w tej sprawie. Egzaminy zmienię od zaraz. - wyjaśniłam

- Wszyscy tu liczymy na ciebie, moja droga. - wtrąciła jakaś staruszka z tyłu
- Postaram się was nie zawieść. Zrobię wszystko, co w mojej mocy, aby spełnić swoje marzenia. - odparłam uśmiechając się
- W takim razie, lepiej wybrać nie mogliśmy. - powiedział unosząc kapelusz - Podejdź tutaj i uklęknij. - dodał po chwili

Zgodnie z poleceniem, stanęłam obok staruszka i uklękłam
- Zgodnie z głosem ludu i najstarszej rady Kiri-Gakure no Sato, mianuję cię na Piątą Hokage Wioski Ukrytej Mgły. - powiedział nakładając mi kapelusz na głowę
- Możesz już iść i zacząć zmieniać świat. - zakończył staruszek i ponownie obdarzył mnie uśmiechem
- Dziękuję. - odparłam krótko i pobiegłam do budynku

Na placu przed budynkiem pojawia się jeden z moich psów (dokładnie Bisuke) Biegnie w stronę siedziby Mizukage...