Keiji - 13-10-2012 23:39:10 |
Chodzę i szukam miejsca idealnego na trening. Po chwili trafiam do miejsca z małym jeziorkiem. Siadam przed jeziorem i zaczynam medytację ( trening 1 ogona medytacja trwa 1 dzien)
|
Keiji - 14-10-2012 14:03:25 |
Podczas medytacji przenoszę się przed bramę gdzie więziony jest Bijuu. Podchodzę i krzyczę - Hej! Byczku jesteś tu! Nagle za bramą widać fioletową chakrę formującą się w ksztaŁt byka-ośmiornicy
Spoiler:
|
Keiji - 14-10-2012 14:09:46 |
- O! widzę, że nie ruszyłeś się ze swojego cichego zakątka - Osz... ty mały robaku gdyby nie ta brama pożarł bym cię. - No właśnie ta brama - mówiąc to uśmiechnąłem się. - Ale nie przychodzę tu kłócić się z tobą. Przychodzę tu po twoją chakrę której potrzebuję do pokonania pewnej osoby. - Twoje porachunki z Akio zupełnie mnie nie obchodzą - Zaraz a ty skąd o nim wiesz?! - Siedzę w tobie wystarczająco długo, żeby cię trochę poznać. - Aha... dobrze, więc widzisz, że potrzebuje mocy żeby pokonać Akio. - Nie potrzebujesz mocy tylko treningu moc otrzymasz wraz z nim. A nie przychodzisz tu i próbujesz wyłudzić ode mnie chakrę której i tak nie będziesz w stanie kontrolować.
|
Keiji - 15-10-2012 20:19:36 |
- Skąd o tym możesz wiedzieć?! Nie jestem jakimś słabeuszem?! - Ahh tak... Spadaj zanim rozerwę te kraty i razem z nimi ciebie! - Daj mi swoją chakrę! Podszedłem pod bramę. Hachibi próbował mnie zaatakować przez nią lecz odskoczyłem - Ahh... Co ty wyprawiasz? - Spadaj dzieciaku! - Nie! Nagle fioletowa chakra zaczęła wpływać z pod bramy. Chakra rzuciła się na mnie i oplotła mnie. Tak jakby mnie zaatakowała. Nagle wyszedłem z stanu medytacji. Odsłoniłem pieczęć na brzuchu była widoczna po chwili znikła. *Hmm... mam trenować aby stać się silniejszym? A więc zaczynamy trening* Zacząłem biec do domu.
|
Keiji - 26-11-2013 13:07:37 |
Wracam do swojego miejsca treningowego po czym szukam sobie wygodnego miejsca i siadam *Przyszedł czas żeby trochę pomedytować (rozpoczynam Trening 2 ogonu bestii, koniec treningu 29-11-13 13:05)
|
Keiji - 04-12-2013 22:52:13 |
Chciałem przejść w stan medytacji i wysępić od Hachibiego więcej mocy lecz nie udało mi się stanąć znów przed stalowymi kratami, lecz czułem się nieco inaczej, poczułem się nieco żwawszy to chyba wynik medytowania i chakry Hachibiego. Skończyłem trening i wróciłem do domu.
|