Cel:Sprowadzenie kupca z Yuki-Gakure do Kusa-Gakure.
Z Yuki-Gakure do Kusa-Gakure jest jakieś 4 dni drogi.
Nagroda: 1200 ryo
Offline
Najpierw musze isc do Yuki-Gakure jesli bede biegl 2/3 drogi to bede tam za jakies 3 dni.
Nie ma czasu wiec robie kuychoise no jutsu i przywoluje szybka i duza zabe wskakuje na nia i kaze jej biec do Yuki Gakrure, kiwnela tylko glowa i ruszyla!
Offline
Wyjmuje sobie bulke i jem oraz popijam piwem..jakies 4km za nami..biegniemy dalej
Offline
Ehhh do yuki daleko niedlugo bedzie zmierzch mowie dla zaby zeby przyspieszyla bo za jakis 2 km bedzie dobra jaskinia..przyspieszyla i jestesmy na miejscu rozpalam ogien i klade sie spac.
Offline
AA!Ranek wstaje lekko zaspany ubieram sie jem bule i wskakuje na swoia zabe:d
Do wioski jest jakies 2 dni czyli okolo 55 km..
Offline
Po dluzszej przechadzce kaze zabie zatrzymac sie i mowie jej ze ktos nas sledzi od 3 km
kiwnela glowa obrocila sie a ja rzucilem w prawa strone 2 kunai z krzakow wyskoczyli jacys 2 ninja.
Offline
Mowie im,ze nie dam im dluzej pozyc nie wazne po co mnie sledzili wazna jest dla mnie misja a oni sa przeszkoda.Obaj trzymaja jakies 2 dlugie katany i maja kastety hmm ciekawe.
Offline
Obaj ruszyli na mnie moja zaba podskoczyla i jednego odrzucilo ale drugi rzucil 4 kunai z nalepka wybuchowa szybko odskoczylem daleko do tylu i uniknelem wybuchu.
Gdy zrobil sie dym zrobilem 3 klony wszystkoe maja 2 kunai w reku..jeden moj klon wyskoczyl z dymuu i rzucil kunai ktory mial nalepke wybuchowa i zabilo jednego typa.
Offline
Ja z reszta moja klonowy otoczylem ostatniego typa on sie przestraszyl i zniknal..
No nie wazne ale mam klopot z glowy.Wskakuje na zabe i biegne jeszcze jakies 34 km.
Offline
Po dlugiej i meczacej drodze jest juz noc ale do wioski pozostalo 14 km wiec jutro powienienem dotrzec,narazie jednak szukam jakiegos miejsca do snu po wl byakugana i zauwazam jakas stodole 400 m stad odwolujje zabe i ide do niej patrze ze jest pelno siana klade sie na nim i ide spac.
Offline
Nastepny ranek...wstaje z niechecia ale jak mysle ze niedlugo dojde do wioski szybko sie ubieram i ide cos sobie upolowac.
Wchodze w glab lasu i widzie krolika rzucam w jego strone kunai i trafiam
potem smaze go na kakashirangu ktory jest odporny na ogien i jem go smaczny xD
Dobra ubieram sie cieplo i zdejmuje plasz akatsuki jestem ubrany jak na avku a na to nalozona gruba kurtka.Ide sobie na pieszo.
Offline
Ide i czuje ze mam cos zimnego pod nogami patrze snieg ahhh dawno nie czulem sniegu ostatnio chyba 3 lata temu xD..
Do wioski 5km drogi.
Offline
Dobra stoje przed murami wioski i wchodze. Rozgladam sie i obserwuje wioskie widze duzo swiatecznych ozdob i ladnych sklepikow.
Offline
Podchodze do jakiegos kupca i pytam sie go czy nie zna kupca o imieniu Jahiku.
Odpowiada ze oczywiscie ze zna gdyz jest to najbardziej ceniony i szanowany kupiec w yuki gakure jednak niektorzy grozni shinobi wyznaczaja za jego glowe po 5000 ryo!
Mowie ze powinien byc na glownych stadionie jest to jakies 100 metrow na wschod.Dziekuje mu i odchodze.
Offline
Dochodze do glownego stadiony i rozgladam sie mam zdjecie jego i po chwili zauwazam go.
Podchodze do niego i mowie mu ze juz czas.Przywital mnie i powiedzial ze musi sie spakowac.Ide za nim i wchodzimy do namiotu pelnego najrozniejszych broni i przedmiotow.
Offline