Obywatel
Ukryta w gęstej sieci kanalizacji kryjówka
Jest bardzo mała i raczej służy jako baza niż siedziba
Obywatel
Wchodzimy jedną z rur do tajnej kryjówki
Jest skrzętnie ukryta i nikt oprócz mnie nigdy tutaj nie przebywał
Obywatel
- Usiądź, jeśli chcesz. - odezwałem się nagle wskazując na ławkę
- A więc słucham. - dodałem po chwili patrząc na Sasuke
Obywatel
- Rozumiem. Ale nie sądziłem, że zwrócisz się z tym do mnie. - odparłem
Obywatel
- Przykro mi. Nie sprzedaję takich informacji pierwszej lepszej osobie. - odparłem zamykając na chwilę oczy
Obywatel
Otworzyłem oczy i spojrzałem tym samym obojętnym wzrokiem na Sasuke
- Twoja sprawa. Wydaje mi się jednak, że to niczego nie załatwi, a jedynie pogorszy sytuację. - odparłem
Obywatel
- Skończmy z tym. Zaczyna się robić komicznie. - odparłem zirytowany sytuacją
Sięgnąłem po kubek z wodą stojący na stole po mojej prawej stronie
Obywatel
Złapałem lewą rękę Sasuke
- Spokojnie. Opanuj się. - odparłem
Po chwili wstałem z miejsca