Nadal siedze w ukryciu, tam coś robie.
Offline
Offline
A ja ciągle w ukruciu.
Offline
Każdy pajączek wchodzi na inne drzewo a ja wysadzam je za pomocą Katsu. Nie ma już drzew.
Offline
A kto powiedział że jestem tam, tam mnie nie ma, pudło. W Twoją strone leci chmara owadów.
Offline
No to co, że cię tam nie ma, po prostu nie lubie drzew:p. Wracając do walki, jestem ciągle w powietrzu.
Offline
Chmara jest coraz bliżej i bliżej. Drzewo zabujca ganja.
Offline
Lece wyżej i rzucam w chmare owadów dwa pajączki z gliny. Owady przypieczone:p
Offline
Moje owady nie są głupie Omijają pajączki i lecą dalej.
Offline
Wlatuje to rzeki po czym wylatuje z niej i czekam na owady.
Offline
Nagle zza pleców (Jak nie drzewko to i rzeczka) wylatuje ja i sprzedaje Ci kopniaka
Offline
Nagle ja wyskakuje z rzeki a ty trafiłeś klona, który zamienił sie w glinę. Wysadzam Ptaka i klona, ja stoje na ziemi
Ostatnio edytowany przez Deidara (21-11-2009 10:28:54)
Offline
Dymu widzisz wyłaniające się robaki. Ja stoje z tyłu i mam przyłożony Kunai do Twoich pleców.
- Hmmm, i co teraz zrobisz.
Offline
Z ziemi wychodzi Stonoga i owija się wokół ciebie ja odskakuje od ciebie i używam Katsu, żeby ją wysadzić.
Offline
Robię Kawarimi i pojawiam się parę metrów od wybuchu.
- *A więc po to przykładał ręke do ziemi, sprytnie.*
Biegne na Ciebie.
Offline