- Cholera... mówiłem mu, żeby ich nie zabijać... - mówię cicho widząc, co Sasuke wyprawia
Offline
Zaczynam drżeć widząc, jak Sasuke się zmienił
Jako jedyna poczułam ten chłód który od niego emanuje
*Jego Chakra... jest inna... Nigdy nie widziałam go takiego... Jest jeszcze mroczniejsza niż jego drugi poziom Klątwy. I... chłodniejsza.* zastanawiam się przerażona
Offline
Biegniemy korytarzem
- Czuję wiele znikających Chakr! To musi być on! - mówi Shii
- Którędy? - pytam
- Tuż pod nami! - odpowiada
Offline
Uruchamiam swoją aurę i uderzam potężnie w posadzkę
Ona kruszy się i powstaje wielki wybuch
Otoczeni dymem pojawiamy się wraz z resztą naprzeciwko Sasuke
- Gnojku! Zaraz zaznasz prawdziwego strachu! - krzyczę i zrzucam płaszcz
Offline
Stoję nieruchomo i przyglądam się Sasuke
- Suiton Mizujinheki! - mówi Darui i wypluwa dużą ilość wody na Sasuke zatrzymując go
- Raiton Kangekiha! - wiąże pieczęcie i przesyła do wody fale prądu, które rażą Sasuke i odrzucają go wraz z wodą daleko od nas
Offline
- Szefie... nasze źródło podało nam prawidłowe informacje, rzeczywiście, posiada Naturę Błyskawicy - mówi Darui
- I podobno dodatkowo posiada też Ogień. Darui, bądź gotów, aby użyć kolejnej wodnej osłony. - dorzuca Shii
Ja nadal stoję niewzruszony i mierzę wzrokiem przeciwnika
Offline
Moja aura pozwoliła mi błyskawicznie zareagować i zablokować ręką natarcie Sasuke
Potem rzucam go w ścianę a sam wyskakuję i wbijam go w ścianę
Offline
Shii obrywa a po chwili rozpływa się w powietrzu
Użył swojego GenJutsu, które wykrywa iluzję rzuconą na kogokolwiek i pozwala na odbicie jej
Ruszam do przodu na kolumnę
Offline
Kruszę kolumnę a gruz wraz z moją aurą chronią mnie przed poważniejszymi obrażeniami
Biorę większy kawałek kolumny i rzucam nim w Sasuke
Shii wychodzi ze ściany kilka metrów obok Sasuke
Offline