Jesteśmy na zwykłej polance, dookoła drzewa.
- Więc genjutsu tak? Co bym mógł was nauczyć... napewno potrzebujecie obrony przed genjutsu, sposobu wyrwania się. Więc zacznijmy.
Offline
- Dobrze... Skupmy się na Yuno.
- Yoshi...
- Słuchaj Itachiego!
Offline
- A więc... Genjutsu to sztuka iluzji i hipnozy. Polega na wprowadzeniu w ciało przeciwnika własnej chakry, dzięki której można wytwarzać iluzje. Genjutsu może być uaktywnione przez słuch, dotyk oraz wzrok, czasami przez bliskość. Genjutsu służy do przejęcia kontroli nad umysłem przeciwnika i wprowadzeniu go w stan dezorientacji, obłędu czy też uśpienia. Istnieją również takie genjutsu, które sprawiają, że iluzja jest realna lub załamują czas. Sposobem obrony przed genjutsu jest usunięcie chakry użytkownika ze swojego obiegu. Można to zrobić za pomocą 3 technik: Kai, Kasu oraz Utsushidasu. Istnieje jeszcze jeden sposób - ból, poprzez zadanie sobie nagłego bólu można wyrzucić chakre użytkownika genjtusu ze swojego obiegu.
Westchnąłem i dodałem.
- Yuno, naucze Cię Kai - czyli podstawowej techniki oswabadzania się z słabych genjutsu, dobrze?
Offline
- Hai, Itachi-san! - entuzjastycznie powiedziała Yuno.
- Ja też poobserwuję...
Offline
- Więc, spójrz mi w oczy Yuno. - gdy tylko spojrzała złapałem ją w Narakumi no Jutsu.
W genjutsu stała w pustym pomieszczeniu.
- Jesteś w Genjutsu, jest ono niskiej rangi i sam nie utrzymuje go za bardzo byś miała prościej - mój głos dochodził zewsząd.
- By wykonać Kai musisz zebrać swoją chakrę wewnątrz siebie i nagle ją uwolnić przez co wyrzucisz moją chakre przez swoje tenketsu. Spróbuj. - głos nadal dochodził zewsząd, a Yuno próbowała.
Offline
- Jak ona skończy, też chciałbym spróbować swoich umiejętności.
Yuno szybko się uwolniła.
- Coś z niej będzie... - wymruczał Itachi.
Offline
Spojrzałem w oczy Yoshi'emu i złapałem go w Narakumi no Jutsu, działo się to samo co z Yuno, lecz jemu utrzymywałem normalnie Genjutsu.
Nagle poczułem, że Yuno się uwolniła. Zdziwiony patrzyłem i powiezdiałem.
- Wow, szybko łapiesz. Teraz będzie trudniej. - powiedziałem i złapałem ją drugi raz w Narakumi no Jutsu tym razem utrzymywałem normalnie iluzje wysyłając cały czas małe ilości chakry.
Offline
Chwilę próbowałem, nie wychodziło. Po kilku próbach pozbyłem się GenJutsu, ale i tak Yuno mnie przegoniła.
Offline
Ze zdziwieniem patrzyłem jak sprawnie Yuno wyrywa się z genjutsu.
* Ma tylko 12 lat i pewnie nie miała styczności z lepszym operowaniem Chakry... *
- Dobra ostatnia próba - złapałem i Yoshi'ego i Yuno w Narakumi no Jutsu i z całych sił próbowałem utrzymać tą technikę rangi D.
Yuno wyrwała się praktycznie odrazu.
Offline
Po kilkunastu sekundach też się wyrwałem. Zastanawiałem się, dlaczego Yuno tak szybko łapie? Będzie dobrym sprzymierzeńcem - to wiedziałem na pewno.
- Yuno... Jakim cudem?
Yuno zaśmiała się i powiedziała:
- Nie wiem, samo przychodzi.
*Naprawdę jest niezła...*
Offline
- Dobra, to teraz jeżeli to uda wam się przejść przez to Genjutsu to mogę uznać, że potraficie Kai - powiezdiałem, patrzyliście na mnie i złapałem was w Inbijiburu no jutsu. Rozpłynąłem się w powietrzu, nie widzieliście mnie.
- To Inbijiburu no jutsu, Genjutsu rangi C, utrzymuje go dla utrudnienia wysyłając po trochu chakre.
Offline
Yuno wyrwała się po kilku sekundach. Ja przez minutę starałem się pozbyć GenJutsu. Byłem dużo gorszy od niej, to było widać.
Offline
Przyszliśmy z Itachim. Yuno zajęła się treningiem rzucania kunai, a my poszliśmy coś obgadać.
- Itachi, jest problem.
- Mianowicie?
- Śledził mnie członek Niju Shotai. Przebywa aktualnie gdzieś w pobliżu Wioski Piasku. Musimy go wyeliminować.
Offline
- Cholera... oddalił się, aż do Suny? Niedobrze. Wiesz jak go znaleźć? Musimy wyruszyć jak najszybciej i znaleźć go.
Offline