Naruto Club

Przeżyj wielką przygodę w świecie Shinobi! Dołącz do nas już dziś!

Ogłoszenie

1 Zgodnie z ustawą z dnia 04.02.1994 o prawie autorskim i prawach pokrewnych (Dz. U. z 2006r. Nr 90, poz. 631 z późn. zm.) forum i cała jego zawartość podlega ochronie praw autorskich ˆ
2 Zaszła zmiana odnośnie poziomów chakry. Od teraz są limity, których nie da się przekroczyć bez wspomagaczy (10 000 chakry), a także odpowiednie poziomy chakry niosą za sobą pewne efekty.
3 Miejcie oko na SPRAWY ADMINISTRACYJNE!
4 Od tej pory Akademia Ninja jest zamknięta dla graczy. Zaczynamy grę od Genina. (Akademia działa dla NPC)

#46 25-12-2017 16:16:16

Tenzo

https://i.imgur.com/NyVlGfS.jpg

Zarejestrowany: 13-01-2017
Posty: 253
Punktów :   

Re: Podróż - Tenzo

Otwieranie Bram 4 i 5 Hachimon
Czas nauki z Przerwami: 6 dni

Ostatnio edytowany przez Tenzo (25-12-2017 16:17:25)


https://i.imgur.com/72RMG8y.jpg

Offline

 

#47 01-01-2018 21:29:31

Tenzo

https://i.imgur.com/NyVlGfS.jpg

Zarejestrowany: 13-01-2017
Posty: 253
Punktów :   

Re: Podróż - Tenzo

Po krotkim czasie wyszlismy na zewnatrz by zaczac trening, a zaczac mielismy o sparingu. Stalismy na przeciwko siebie, kazdy z nas przyja pozycje i byl gotow do walki. Pierwsze co zrobiłem to aktywoałem Byakugan by zwiekszyc swoja percepcje. Ruszylem na swojego mistrza z poczatkowym zamiarem zaatakowania go swoja flagowa technika Aoi ryuu no tsume lecz zrezygnowalem z ten na rzecz zatakowania go szybka seria prostych zakonczanac obrotowym kopnieciem. Mistrz przyja serie ciosow na garde by podczas bojego kopniecia chwycic moja noge, jednoczesnie podcinajac druga, w ulamku sekundy lezalem na pleca. Blyskawicznie odpalilem 3 Brame i zaatakowalem mojego mistrza kopnieciem aby wybic go w gore. Mistrz zablokowal kopniecie lecz moj plan sie powidl bylismy w gorze wybijalem go kopnieciami coraz wyzej by znalezc sie na odpowiedniej wysokosci gdyz mialem zamiar wykonac technike Omote Renge, lecz wiedzialem ze moj mistrz bedzie spodziewal sie tego lub innej techniki - Ura Renge, Wiec zamiast probowac zlapac go w technike frontalnego lotosu, zebralem chakre w nodze ktora rozblyla niebieskim plominiem chakry. Technike mialem zamiar wykonac z cala dostepna mi moca, tuz przed zadaniem kopniecia czulem jak otwarla sie 4 brama, bylem pewien gdyz tego uczucia nie da sie pomylic z niczym innym. Zaatakowalem swojego mistrza kopnieciem lecz ten tez skorzystal z pomocy Hachimon otwierajac 3 bramy. Jego moc na 3 bramie byla znacznie wieksza od mojej na 4, Starzec zablokowal moje kopniecie by nastepnie jednym uderzeniem sprowadzic mnie na ziemie. Uderzenie bylo ostatnim co pamietam. Po sparingu podpoczywalem 3 dni gdyz dostalem nie maly wycisk od mistrza. Gdy juz bylem w pelni sprawy wraz z mistrzem zabralem sie za otwarcie kolejnej bramy, przez otwarcie 4 bram nauczylem sie juz sposobu by otworzyc 5, co udalo mi sie osiagnac przez ponowne doprowadzanie sei do granic  wytrzymalosci.

Ostatnio edytowany przez Tenzo (03-01-2018 09:27:36)


https://i.imgur.com/72RMG8y.jpg

Offline

 

#48 03-01-2018 09:48:12

Tenzo

https://i.imgur.com/NyVlGfS.jpg

Zarejestrowany: 13-01-2017
Posty: 253
Punktów :   

Re: Podróż - Tenzo

Trening Percepcja
Aktualny poziom statystyki: 10
Ilość pkt. do wytrenowania: 16
Czas: 30h
Zaczynam/kończę: 10:00 03.01.2018 / 15:00 04.01.2018


https://i.imgur.com/72RMG8y.jpg

Offline

 

#49 09-01-2018 11:38:08

Tenzo

https://i.imgur.com/NyVlGfS.jpg

Zarejestrowany: 13-01-2017
Posty: 253
Punktów :   

Re: Podróż - Tenzo

Nadszedl kolejny dzien a razem z nim kolejny trening wraz z mistrzem wyszedlm przed dom
- Dobrze tenzo, przyszedl czas by nauczyc cie jak wpelni wykorzystywac twoje nowe oczy naucze cie teraz techniki Hakke Rokujuuyon Shou Sześćdziesiąt Cztery Dłonie Ośmiu Trygramów jest flagową techniką klanu Hyuuga. Z polem widzenia 360° Byakugana, użytkownik nakłada krąg Ośmiu Trygramów. Wtedy przeciwnik wewnątrz kręgu zostaje uderzony serią brutalnych ciosów. Przez uderzenie sześćdziesięciu czterech tenketsu w Systemie Przepływu Czakry przeciwnika, jego przepływ czakry zostaje zatrzymany, czyniąc niemożliwym nawet stanie. Teraz zaprezentuje ci tą technikę - Mistrz ustawił się w pozycji stylu Jukken Ryuu i aktywował swoje oko zamykając jednocześnie drugie, gdy zaczą wykonywać technikę poruszał się bardzo szybko wyprowadzając jedno uderzenie po drugim.
- Niezła ta technika mistrzu, od czego powinienem zaczac
- Napoczatku aktywuj swoj Byakugan, teraz wytęż swoj wzrok by zobaczyc wewnetrzny uklad chakry. Dobrze teraz skup się i odnajdz Tenketsu, widzisz?
Aktywowałem swoje Kekkei Genkai i postapilem zgdnie ze wskazowkami mistrza, szbyko zrozumialem o co chodzi i zobaczylem tenketsu.
- Teraz skup chakre w palcach, wyobraz sobie ze chakra z twoich palcow formuje tysiace szpilek na ich koncach w ten sposob bedziesz zdolny do blokowal tenketsu wpuszczajac do nich swoja chakre i zatykajac je, jestes gotowy? Zaatakuj mnie!
- Hakke Rokujuuyon Shou! - rzcilem sie na mistrza zadajc kolejno uderzenia w bardzo szybkim tempie
gdy skonczylem serie Mistrz zmienil sie w obłok dymu
- Klon?
Mistrz zeskoczyl z drzewa
- Świetnie Tenzo, masz talent do tego, potrenuj jeszcze treoche na kuklach i wróć do mnie
Ćwiczyłem do wieczora po czym wróciłem do domu
- Skonczylem mistrzu
- Świetnie, jutro z rana wyruszam na Turniej, lecz nie bede mogl cie ze soba zabrać jeżeli chcesz mozesz tu zostac i trenować dalej
- Za ile dni wrocisz?
- Podroz zajmie mi tydzien
- Mhm, wiec wroce do wioski i spotkamy sie za tydzien i wzowimy treningi nie che pod twoja nie obecnosc utrwalac bledow
- Dobrze wiec wyrszam o swicie

Ostatnio edytowany przez Tenzo (09-01-2018 11:40:15)


https://i.imgur.com/72RMG8y.jpg

Offline

 

#50 21-01-2018 19:19:42

Tenzo

https://i.imgur.com/NyVlGfS.jpg

Zarejestrowany: 13-01-2017
Posty: 253
Punktów :   

Re: Podróż - Tenzo

Podrozujac po kraju ognia, trafiłem do małej wioski w której sie postanowilem sie zatrzymac kilka dni i potrenowac wspokoju. Nocleg znalazlem u miłej rodziny, ktora zaproponowala mi nocleg w stodole zupelnie za darmo. Nie potrzebowalem wygód wiec przystalem na ta propozycje. Przespalem sie w stodole, gdy sie obudzilem przetarlem oczy i wyszedlem na zewnatrz wioska lezala przy rzece, a za nia byla rozlegla polana na ktorej paslo sie bydlo. Wyszedlem na nia by troche potrenowac, trening zaczalem od szybkiej rozgrzewki po czym zaczalem cwiczyc podstawowe kombinacje. Po chwili w okol mnie zebralo sie poro gapiów ktorzy zaczeli obserwowac moj trening po chwili zjawiala sie zgraja miejscowych mistrzow Taijutsu. Stali za moimi plecami aktywowalem Byakugan, widzac ich powiedzialem spokojnie
- Jezeli macie jakis problem, to odejdziec bo was pozabijam
- Calkiem niezle sie ruszasz blondasku może chcialbys sie sprawdzic z jednym z nas
- Heh... myslicie ze jestescie w stanie dac mi rade? Moge walczyc sam na wasza 5 jezeli chcecie
- Skoro tak... Chlopaki bierzecie sie za niego
Napastnicy ruszyli na mnie a ja przyjalem pozycje Jukenn Ryuu, gdy moi przeciwnicy byli blisko zaczalem sie obracac z coraz to wieksza predkoscia Hakkeshou Kaiten. Obrotowy wir chakry zwalil moich przeciwnikow z nóg odrzucajac ich na kilka metrów
- Dalej chcecie walczyc? - patrzylem na ich lidera swoim Byakuganem
- Kim ty jesteś?!
- Dajcie mi wspokoju trenowac, bo inaczej bardzie z wami zle - zyly wokol moich oczu schowaly sie a ja wznowilem trening, wszyscy rozeszli sie poza jednym malych chlopcem ktory zostal i obserwoal mnie do konca dnia. Wrocilem do stodoly sie przesapc nastepne kilka dni rozniez spedzilem na treningu ze swoim nowym obserwatorem. Pewnego razu jednak dzieciak niezjawil i przez nastepne kilka dni, gdy juz sie zjawil byl caly w bandarzach oraz wieloma siniakami.
- Ej... co ci maly? chyba ktos powaznie ci najebal
Twarz dziecka pokryla sie lzami, a samo zaczelo beczec i prosilo by pozwolil mu cwiczyc ze mna, chwile stalem w ciszy i niewiem z jakiego powodu sie zgodzilem na jego prozbe, powiedzialem iż zostane tu jakis czas lecz najpierw sam musi sie wykurować i doprowadzic do pelnej sprawnosci zanim zaczniemy cwiczyc. Nagel zjawila sie jeszcze jedna osoba siostra malego, dziewczyna byla sredniego wzrosu, jej włosy były czarne zarowno jak jej oczyc, byla blada zupelnie jak dzieciak. Zaciekawil mnie ten fakt czy ich podobienstwo to przypadek czy za tym krylo sie cos wiecej.
- Witaj... przyszalam po swoiejgo brata
- Witaj, wroc tu za kilka dni a zaczniemy cwiczyc - malec kwina glowa w gescie zgody i wraz z siostra wrocil do domu, ja natomiast wrocilem do treningu.

Na nastepny dzien dzieciak przybyl i rozpoczal treningi rowno ze mna tak uciekal nam dzien za dniem 3 miesiace spedzilem na treningu z dzieckiem, nauczylem go nauczylem go podstawowych technik shinobi, rowniez odkrylem co kryja oczy tej rodziny a bylo to Tsuujitegan, natrafilem na to kekkei genkai szukajac informacji o Byakuganie w zwojach na temat doujutsu

Ostatnio edytowany przez Tenzo (21-01-2018 19:34:28)


https://i.imgur.com/72RMG8y.jpg

Offline

 

#51 21-01-2018 20:03:05

Tenzo

https://i.imgur.com/NyVlGfS.jpg

Zarejestrowany: 13-01-2017
Posty: 253
Punktów :   

Re: Podróż - Tenzo

Po czasie spedzonym w wiosce zdazylem sie zaprzyjazcic z wiesniakami, chodzilem z nimi na imprezy do karczmy i tak spedzalem wolny czas. Pewnego dnia do wioski przybyl tajemniczy czlowiek, spedzil tu kilka dni po czym znikl, nikogo bardzo nie przejal wiec zycie w wiosce toczylo sie normalnie. W jeden z dni trenowalem z chlopaczkiem do pozna, wraz znami byla również jego siostra. Na polanie zjawil sie ow tajemniczy czlowiek i przerwal na trening
- Kim jestes? i czego chcesz? - powiedzialem spokojnie
- Przybylem zabrac chlopaca, jezli mi w tym przeszkodzisz usune cie z drogi. jasen?
- Heh... nie pozwole ci go zabrac
- W sumie mialem go zabrac ale znalazlem dla siebei odpowiedniejszy cel.
Shinobi pojawil sie za dziewczyna i wgryzl sie w jej kark, na ktorym pojawila sie dziwna pieczec, wyszstko widzialem dzieki Byakuganowi lecz byl tak szybki iz nie bylem wstnie zareagowac. Po ugryzieniu znikl mowiac cos do dziewczyny, ktora padla na ziemi oblana zimnymi potami a jej oczy świeciły na czerwono.
- Co ci jest?! - dziewczyna krzyczała z bólu po chwili zleciala sie cala wioska
Nikt nei mogl nic zrobic a dziewczyna wila sie w konwulsiach do polnoc po czym zasnela i tak juz spala. Przenieslisy ja do domuw ktorym mieszkala wraz z bratem. Aktywowalem Byakugan by przyjzec sie dziwnej pieczęci

https://i.imgur.com/1AHFEKr.png


Gdy badalem pieczec zauwarzylem, iz łaczy się ona z ukladem chakry dziewczyny, pobierajac chakre z otoczenia.
- Dziwne... - spojrzalem na chlopca z aktywnym Tsuujitegan, chyba zobaczyl to samo
- Co teraz bedzie z moja siostra? - zapytal dzieciak przez lzy
- Nie becz, wciagu nastepnych kilku dni wszystko sie wyjasni.
Przyglądałem sie dalej rozwojowi pieczęci, która była niczym wrius ktory dostal sie do organizmu, lecz nie nieszczyla bo lecz, zmieniala na swoj sposob. Oczy dziewczyny ktora nigdy nie uzywala swojego Kekkei Genkai teraz pod powiekami jarzyły sie na czerwono.
- O co tu chodzi? - pomyslalem i przyglądałem się dalej.
- Mam tylko ją, co jak zginie?
- Przestan sie mazac albo zaraz stad wyjdziesz? nie rozumiesz ze narazie nie mozemy nic zrobic? - krzyknalem na zaplakanego dzieciaka ktory powstrzymal sie pod placzu po moich slowach
- Ten kto nalozyl to Fuuinjutsu na dziewczyne byl niezwykle silnym shinobi. Mysle ze nawet z otwartymi 5 bramami mial bym problem w walce z nim - pomyslalem
Czekalismy przy dziewczynie jakies 3 dni zmieniajac jej oklady gdyz ciagle miala goraczke i strasznie sie pocila.
4 dnia podniosla sie z lozka. Jej oczy spowrotem byly czarne a sama nie pamietala co sie dzialo, dziwny znak na jej szyi pozostal lecz teraz nawet przy pomocoy byakugana nie widzialem roznicy, chyba pieczec pozostala nie aktywna.
- Jak sie czujesz? - zpaytalem
- Jestem bardzo - glodna dziewczyna powiedzial i usmiechnela sie
- Dobrze poczekaj zaraz cos ci przyniose
Wyszedlem by zorganizowac cos do jedzenia

Ostatnio edytowany przez Tenzo (22-01-2018 12:25:37)


https://i.imgur.com/72RMG8y.jpg

Offline

 

#52 22-01-2018 12:50:24

Tenzo

https://i.imgur.com/NyVlGfS.jpg

Zarejestrowany: 13-01-2017
Posty: 253
Punktów :   

Re: Podróż - Tenzo

Przez nastepne kilka dni dziewczyna zachowywala sie normalnie, opiekowala sie jej maly bratem ktory cwiczyl ze mna, a raczej pod moim okiem gdyz ja bylem zbyt zajety rozmyslanie i probowaniem odgadniecia o co chodzilo w sytuacje majacej miejsce tydzien temu. Bylem pewny ze chodzilo o Kekkei Genkai ktore posiadalo rodzenstwo. Po tych wydarzeniach postanowilem zamieszkać z rodzina przez pare dni. Moj pobyt wiosce troche sie przedluzyl i przedluzy sie jeszcze bardziej przez to co mialo miejsce ostatnio. Gdy już każdy ochlonal po tym co sie stalo, mialem opuscic wioske, podczas ostatniego treningu z Hideki twoarzyszla nam jego siostra Natsumi dziewczyna stala przy plocie na polanie, i trzymala sie za pieczec ktora zostawil jej nieznajomy shinobi, jakby czula ze cos ndachodzi. Nagle z nikąd pojawiło się 2 shinobi w dziwnych strojach, stali za dniewczyna jeden z nich uderzyl ja w tyl glowy, pozbawiajac ja przytomnosci.
- Kim w jestescie? Przyslal was ten dziwny shinobi, ktory byl tu jakis czas temu?
- Heh... ty nic nie rozumiesz, lepiej oddawaj dzieciaka
- Heh... odpowiadaj albo cie zabije... - powiedzialem patrzac na niego swoim Byakuganem i otwierajac 5 bram
- Widze ze mamy tu calkiem silnego shinobi co powiesz na maly sparing?
- Zabije was obu zanim zdazycie mrugnac
Z niezwykla szybkością pojawiłem sie przy napastniku probujac go kopnac w glowe, lecz zatrzymal moje kopniecie ręką a jego ciało pokryły dziwne wzory, Chakra która byly przesiakniete przypominala ta ktora jarzyla sie pieczec dziewczyny. Mezczyzna z wielką siłą uderzył mnie w mostek, a nastepnie łokciem w srodek pleców pozbawiajac mnie tym samym przytomności. ostatnie co widzialem zajk zazucili sznur na szyje chlopca i ciagneli go za soba. Gdy się ocknalem lezalem na pastwisku, a wioska byla zniszczona, ludzie zabici, a wsrodku studni cos wisialo, aktywowalem swoj Byakugan by zobaczyc co to jest. A byl to moj malody uczen pozbawiony oczu i powieszony jak pies. Postałem chwile w milczeniu po czym przecialem line i opuściłem wioske, pstanwiajac iz odnajde tajemniczych shinobi, zabije i uratuje dzieczyne jezeli bedzie taka mozliwosc, lecz nrazie wroce do Oto i odwiem siew wszystkiego na temat tych dziwnych pieczęci.

Ostatnio edytowany przez Tenzo (22-01-2018 12:51:16)


https://i.imgur.com/72RMG8y.jpg

Offline

 

#53 01-02-2018 13:29:12

Tenzo

https://i.imgur.com/NyVlGfS.jpg

Zarejestrowany: 13-01-2017
Posty: 253
Punktów :   

Re: Podróż - Tenzo

Rozdział III
Legowisko Węża

Ostatnio edytowany przez Tenzo (01-02-2018 14:57:11)


https://i.imgur.com/72RMG8y.jpg

Offline

 

#54 01-02-2018 13:45:32

Tenzo

https://i.imgur.com/NyVlGfS.jpg

Zarejestrowany: 13-01-2017
Posty: 253
Punktów :   

Re: Podróż - Tenzo

Szukajac kryjowek obralem sobie za cel sprawdzic wszystkie jaskinie o ktorych kraza dziwne plotki, zawerzajac poszukiwania w poblizu ktorych gineli ludzie. Orochimaru do swoich eksperymentow potrzebowal obiektow testowych, takie eksperymenty najlepiej przeprowadza sie zdala do wiosek ninja a blisko malych osad na jakims zadupiu, zorzumialem to po mojej ostatnie przygodzie przez ktora robie to co robie w tym momencie. Lecz od kad poswiecilem sie badaniom na przekletymi pieczeciami kierowa mna cos jeszcze ciekawosc, chyba tak to moge nazwac, ciekawosc ktora tlumila we mnie bezisnteresowna chcec pomocy owej dziewczynie, a pchala mnie wstrone zglebiania swojej wiedzy na temat roznych eksperymentow i zwiekszania swojej mocy
- Nauka to potęga - pomyslalem
Wglebi serca czulem ze moge stac sie kims podobnym do Orochimaru albo kims znacznie gorszym. Lecz nikt nie zna przyszlosci i zobaczymy czo przyniesie mi zycie, rozmyslajac o tym bylem juz dalek od Oto-Gakure i zblizalem sie do swojego pierwszego celu pierwszej domniemanej kryjowki weza lecz to dopiero pierwszy krok do jego legowiska. Po kilku godzinach szlajania sie znalazlem wejscie do podziemnej jakini w ktorej to ponoc straszy. Bez zastanowienia wszedlem do srodka, z aktywnym byakuganem, bez problemu widzialem w ciemnosciach jak i zadna pulapka nie byla wstanie mnie zaskoczyc
- Ciekawe co tu znajde... - zatrzymalem sie i za pomoca swojego przenikliwego wzroku zaczalem badac pomieszczenie, bylo w nim duzo sloi z cialami w srodku, rozne notatki lecz dalej nic konkretnego, jeszcze bardziej skupilem swoj wzrok i znalazlem ograomny sloj na samym koncu pomieszczenia w nim czlowieka ktory zyl
- Moze on doprowadzi mnie do kolejnych, kryjowek i pozwoli zdobyc widze - szybko pobieglem przebieglem przez kryjowke nie aktywujac zadnej polapki, gdy bylem juz blisko sloja moja wyskoczylem i poteznym kopniecie rozbilem sloj, woda wyla sie na ziemie a ja w locie chwycilem kobiete. Wyladowalem, trzymajac ja na rekach polozylem ja na laboratoryjnym lozko zapinajac skorzyanymi paskami rece i nogi jaby sie mobudzila, dziewczyna miala zabandarzowane oczy dzieki byakuganowi zobaczylem iz co prawda posiadal oczy ale byla slepa, sprawdzilem jeszcze czy nie posiada przekletej pieczeci gdyz wtedy skorzane pasy by nie pomogly, lecz takwoej nie znalezlem na jej ciele. podszedlem do biurka i zaczlem przegladac lezace na nim papiery.

Ostatnio edytowany przez Tenzo (01-02-2018 13:52:44)


https://i.imgur.com/72RMG8y.jpg

Offline

 

#55 01-02-2018 14:54:51

Tenzo

https://i.imgur.com/NyVlGfS.jpg

Zarejestrowany: 13-01-2017
Posty: 253
Punktów :   

Re: Podróż - Tenzo

Dziewczyna zaczela sie powoli wybudzac, stalem w milczeniu gdyz nie chcialem zeby wyczula ze ktos jest w pomieszczeniu
- Aaaaa... co sie dzieje - dziewczyna poczula wiezy ktore oplataja jej nadgarstki i kostki
- Co jest Orochimaru!!!! Gdzie jestes uwolniej mnie, hej ty co sie dzije?
- Mowie do ciebie nie udawaj ze cie tu nie ma wyraznie slysze bicie twojego serca
- hmmm? ciekawe - pomysalem
- Gluchy jestes uwolnij mnie! - w pokoju zaczela gromadzic sie chakra byla na tyle sila ze moglem ja poczuc aktywowalem byakugan i widzialem jak dziewczyna kumuluje poterza chakre lecz nie byla ona taka jak u wiekszosci ludzi byla inna, dziwna, biala
- Dobra juz cie wyzwalam. Na co te nerwy - powiedzialem i podszedlem do lozka, luzujac skorzane paski
- Kim jestes? Mam cie zebic? a to bedzie bardzo ale to bardzo bolalo
- Nie dzieki, spokojnie pogadajmy
- Gdzie jest Orochimaru?
- W tym aktualnie? Nie zyje
- Co?! Nie wieze ci! Orochimaru nie da sie zabic, pozatym jak juz zostane jego osobistym lowca niewolnikow to ciebie uczynie swoim prierwszym zlapnaym trofum, a teraz musimy znalezc Orochimaru choc ze mna
- Ehh... no dobra *Heh... ktoby pomyslal ze znajde tu osobisty przewodnik po kryjowkach orochimaru szcześciarz ze mnie* - Powiedzialem o czym pomyslalem swoje i ruszylem za dziewczyna w pewnym momencie sie zatrzymujac
- CZego sie zatrzymales
- Nie chcesz moze sie najpierw ubrac zanim wyruszymy w droge?
Dziewczyna zaczela mnie wyzywac od zobczencow w trakcie porbujac mnie zabic lecz po jakims czasie przestala i wyruszlismy na kolejnej z kryjowek weza

Ostatnio edytowany przez Tenzo (01-02-2018 14:56:26)


https://i.imgur.com/72RMG8y.jpg

Offline

 

#56 02-02-2018 10:10:45

Tenzo

https://i.imgur.com/NyVlGfS.jpg

Zarejestrowany: 13-01-2017
Posty: 253
Punktów :   

Re: Podróż - Tenzo

Podrozowalismy do kolejnej kryjowki Orochimaru
- Wybacz ale wszystko zaczelo sie dziac tak szybko ze zapomnialem cie zapytac jak masz na imie?
- Aika
- Ladne imie
- A co w nim takiego ladnego
- Chcialem byc poprostu mily
- Nie wyszlo ci
- Co to za dziwna bron ktora zabralas ze soba
- To moje zmodyfikowane nunchaku idealne do lapania nowych obiektow testowych dla mojego Mistrza
- Skoro Orochimaru chcial zebys zostala jego prywatnym lowaca musisz byc bardzo silna
- Chcesz sie przekonac?
- Skoro sama wyszlas z taka propozycja - kiedy tylko skonczylem zdanie, czylem jak metalowa żyłka owinela mi się wokół gardła a Aika siedziala na moich plecach powoli ja zaciskajac. Bez zastanowinie otworzylem 5 bram i zrzucilem ja z siebie, wylaczylem bramy i przeszedlem do ataku z aktywnym Byakuganem wyprowadzilem atak Hakke Rokujuuyon Shou by zablokowac jej dostep do niezyklej chakry ktorej uzywala, z powodzeniem zakonczylem atak ponownie otwierajac tym razem 3 bramy moja piesc rozblysla niebieskim plomieniem i ruszylem z atakiem. gdy mialem zadac cios otworzylem 2 kolejne bramy i pojawilem sie za nia Chuusuusei Biribiri łokciem uderzylem ja w podstawe czaszki. Dziewczyna padla na ziemie pelzajac gdyz nie mogla zapanowac nad swoim ciałem.
- Co?! co mi zrobiles?!
- Nie krzycz efekt za niedlugo minie a w tym czasie sobie pogadamy
- opowiedz mi jak wygladalo twoje zycie u boku orochimaru?
- Ehhh... skoro musze... - Aika stwierdzila ze nie ma co ukrywac przed bialo wlosym chlopakiem gdy roznica w ich ich sił była znaczna. Aika opowiedziala mu cala swoja historie a gdy efekt technik przestal dzialac, wyruszli w dlasza droge. Odwiedzając kolejne kryjówki orochimaru, Tenzo szukał informacji na temat przeklętych pieczęci, każdą z odwiedzonych kryjówek zabezpieczał techniką Fuuin Anzen-sei, wcelu zabezpiecznie informacji na temat badan nad ktorymi pracowal Orochimaru, aż wkoncu natrafił na laboratorim w którym orochimaru zostawil wszelkie na informacje o Przekletych pieczeciach. Tenzo namowil Aike by zostali tu przez jakis czas gdyż mu si rozpoczac studiowanie notatek zostawionych przez Weza, sam zas wydal jej polecenie schytania 5 niewolnikow do testow, dziewczyna ucieszona iz bedzie mogla wykazac sie wswoim zawodzie wyruszyła na polowanie, a sam pograzylem sie w lekturze notatek zostawionych przez Orochimaru.

Ostatnio edytowany przez Tenzo (02-02-2018 11:48:55)


https://i.imgur.com/72RMG8y.jpg

Offline

 

#57 02-02-2018 14:14:09

Tenzo

https://i.imgur.com/NyVlGfS.jpg

Zarejestrowany: 13-01-2017
Posty: 253
Punktów :   

Re: Podróż - Tenzo

Fuuin: Juinjutsu
Ranga: S
Czas: 5 Dni

Ostatnio edytowany przez Tenzo (02-02-2018 14:17:05)


https://i.imgur.com/72RMG8y.jpg

Offline

 

#58 05-02-2018 14:28:57

Tenzo

https://i.imgur.com/NyVlGfS.jpg

Zarejestrowany: 13-01-2017
Posty: 253
Punktów :   

Re: Podróż - Tenzo

Po Kilku dniach studiowania zwojow zostawionych przez orochimaru, nauczylem sie w teorii nakladac przeklete pieczeci, lecz wciaz brakuje mi praktyki. Czekajac na Aike zaczalem trenowac taijutsu podstawowe kombinacje cioswo i kopniec nim sie nie obejrzalem aika byla juz w kryjowce, a obiekty testowe siedzialy grzecznie w klatkach, kazalem jej otworzyc kltaki jedna po drugiej i na każdego czlowieka nalozylem przekleta pieczec, jeden z nich umarl odrazu po przyjeciu pieczeci pozostala 4 zostala znow wtracona do klatek wciagu pierwszej godziny zginal nastepny, 5 godzin pozniej zmarlo 2 znich. Ostatni umarl w nocy. Aika znow wyruszyla na polowanie a ja wrocilem do zwoi gdzie szukalem odpowiedzi gdzie popelnilem blad w nakladaniu PP. Przez caly tydzien uczylem sie tego fuuinjutsu bylem mistrze techniki w teorii lecz nakladniae pieczeci sprawialo mi wielka trudnosc, ludzie masowo umierali. Dobrze że lapanie niewolników bylo pasja Aiki. Przez tydzien wstrzylame sie od testow i dalej studiowalem notatki węża. Kazlaem przyporwadzic Aice 10 mlodych silnych mezczyzn
- A więc przeklęta pieczęć nieba przezywa 1/10 - pomyślałem i przystapilem do nakladania przekletej pieczeci na ofiary. 3 dni pozniej sprawdzalem efekt mojego ekspreymentu. Doszedl do skutku 1 mezczyzna przezyl a ja nuczylem sie nakladania pieczeci. Rozkazalem Aice zabic niewolnika, a ja siadlem przy biurku i zaczalem prowadzic badania nad tym jak ulpeszyć pieczęć, by zwiekszyc szanse przezycia osob przyjmojacych pieczec i zrdukowac skutki uboczne działania pieczęci, mimo iż technike opracowal jeden z 3 wielkisch sanninow jest ona nie doskonala, a wiec czas zacząć proces ulepszania.

Ostatnio edytowany przez Tenzo (07-02-2018 15:08:08)


https://i.imgur.com/72RMG8y.jpg

Offline

 

#59 08-02-2018 10:33:46

Tenzo

https://i.imgur.com/NyVlGfS.jpg

Zarejestrowany: 13-01-2017
Posty: 253
Punktów :   

Re: Podróż - Tenzo

Po długima czasie spedzonym w kryjowce orochimaru udalo mi sie opanowac technike nakladania PP oraz opracowac zupelnie nowa forme nakladania pieczeci oraz kilka innych fuuin jutsu. Z notatek Orochimaru dowiedzialem sie naprawde wiele byl on genialnym Shinobi lecz jego techniki byl bardzo inwazyjne dla organizmu. Nadszedł czas by wrocic do mistrza zabralem Aike ze soba i wyruszylismy w droge. Rozmawialem z Aika przez cala droge i zgodzila sie zostac pewien czas u mistrza lecz teraz musze przekonac jego by przyjal ja pod swoj dach. Po 2 dniach podrozy blismy juz na miejscu. Mistrz jak zwykle trenowal przed domem. Zostawienie Aiki i samotna rozmowa z mistrzeby byla bezcelowa przez rozwniete zmysly dziewczyny.
- Witaj Tenzo
- Witaj mistrzu brzybyłem by treoche pocwiczyc
- Kim jest twoja urocza towarzyszka?
- To Aika znalazlem ja w jednej z kryjowek Orochimaru
- Wiec tym zajmowales sie przez ten caly czas...
- Tak, i mial bym do ciebie wielka prozbe czy mogla by tu zostac przez pewien czas?
- Ehhh... to nie przytułek, chyba zdajesz sobie z tego sprawe?
- Tak mistrzu
- Znamy sie juz dlugo, wiec mysle ze moge przystac na prozbe mojego jedynego ucznia
- Dziekuje mistrzu
- Ale w zamian za to zostaniesz tu na miesiac i oddasz sie pod sie treningowi.
Przystalem na ta propozycje i rozpoczalem nauke

SEISHOU NAGARE
Ranga techniki: B
Czas nauki: 25h

Następnie Rozpoczynam trening

Gouken Ryuu
Ranga Stylu: B
Czas nauki: 5 dni
Koniec 14.02.2018

Następnie Rozpoczynam trening

Trening Zręczności
Aktualny poziom statystyki: 44
Ilość pkt. do wytrenowania: 56
Czas z PRzerwami: 10 dni
Koniec 24.02.2018

Ostatnio edytowany przez Tenzo (09-02-2018 11:00:53)


https://i.imgur.com/72RMG8y.jpg

Offline

 

#60 27-02-2018 14:40:27

Tenzo

https://i.imgur.com/NyVlGfS.jpg

Zarejestrowany: 13-01-2017
Posty: 253
Punktów :   

Re: Podróż - Tenzo

Miesiąc pod okiem mistrza okazał się większym wyzwaniem niż myślałem, co dziennie zostawałem podawanym morderczym treningom i sparingom z mistrzem, na prowizorycznym ringu kolo domu mistrza codziennie wylewałem z siebie poty i krew lecz nie watpilem z siebie i sie nie poddalem codziennie usypialem wsluchany w bol swoich miesni, ale widzialem ze przyniesie mi to nie male korzysci w przyszlosci. Trenujac miesiac wypelnilem swoja czesc umowy i Aika mogla zostac w domu mistrza, widzialem ze zabierajac ja do Oto wiele ryzykuje jest dla mnie bardzo cenna mimo iz zapieczetowalem wiekszosc kryjowek orochimaru na trenenie kraju dzwieku to i tak trzymajac ja przy sobie bardzo wiele zyskiwalem. Gdy juz moglem opuscic dom mistrza stwierdziłęm, że udam sie do siedziby sound five. Organizacje włada moca przekletych pieczeci, po soptkaniu znimi bede wstanie oszacowac swoje szanse na walke z tamty czlowiekiem i jego poplecznikami. Pozegnalem sie z mistrzem zostawiajac pod jego opieka Aike i wyruszyłem do siebidzby Piątki Dźwieku

Następy post w siedzibie sound five
Siedziba Sound Five

Ostatnio edytowany przez Tenzo (27-02-2018 14:41:01)


https://i.imgur.com/72RMG8y.jpg

Offline

 
Kunai

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
internet bezprzewodowy stryszawa Ciechocinek spa weekend dla dwojga komornik sądowy warszawa