Naruto Club

Przeżyj wielką przygodę w świecie Shinobi! Dołącz do nas już dziś!

Ogłoszenie

1 Zgodnie z ustawą z dnia 04.02.1994 o prawie autorskim i prawach pokrewnych (Dz. U. z 2006r. Nr 90, poz. 631 z późn. zm.) forum i cała jego zawartość podlega ochronie praw autorskich ˆ
2 Zaszła zmiana odnośnie poziomów chakry. Od teraz są limity, których nie da się przekroczyć bez wspomagaczy (10 000 chakry), a także odpowiednie poziomy chakry niosą za sobą pewne efekty.
3 Miejcie oko na SPRAWY ADMINISTRACYJNE!
4 Od tej pory Akademia Ninja jest zamknięta dla graczy. Zaczynamy grę od Genina. (Akademia działa dla NPC)

#1 25-12-2017 12:22:45

Tenzo

https://i.imgur.com/NyVlGfS.jpg

Zarejestrowany: 13-01-2017
Posty: 253
Punktów :   

Misja Rangi C - Tenzo

Cel: Jedna z wiosek kraju dzwieku ma problem z bandytami ktorzy od jakiegos czasu zagniezdzili sie w okolicy regularnie sciagaja haracz z wiesniakow. Poloz temu kres, bandyci to grupa normalnych ludzi lecz na ich czele jak donoszą informatorzy stoi shinobi o ktorym nic nie wiemy badz ostrozny

Wynagrodzenie: 400ryo
Punkty Jutsu: 2

Po otrzymaniu zadania odrazu wyruszylem do wioski, bedac juz na miejscu poszedlem do soltysa, mieszkal on w najwikeszym domu we wsi wiec nie trudno bylo mi go znalezc, nie zasstanawiajac sie zapukalem w drzwi, otworzyl mi ten kogo sie spodziewalem
- Witam nazywam sie Tenzo i wpadlem rozwiac wasz problem z bandytami, wiec gdzie moge ich znalezc?
- O witaj, nei wiem gdzie mozesz ich znalezc lecz oni i tak sie zajwia tu wieczorem bo odebrac nam nasze pieniadze i zabarc to co mamy
- Rozumiem wiec zaczekam na nich
Wyszedlem z domu Soltysa i po czym wskoczylem na jego dach z gory wypatrzylem sobie wielki stog siana, zeskoczylem z dachu i udalem sie odpoczac w sianie, polozylem sie na stogu z myslal ze brakuje mi tyu jeszcze tylko corki soltysa. Mazac o corce soltysa na stogu siana zapadlem w sen, nagle obudzily mnie krzyki. Bandyci przybyli do wioski, szybko wstalem i ruszylem na spotkanie z nimi.
Bylo ich 3 stali na srodku wsi drac mordy o pieniadzach i ze jak ludzie sie nie podporzadkuja to poznaja twarda reke ich przowdcy, nagle z tlumu przerazonych wiesniakow wyszedl mlody shinobi o bialych wlosach stanal na czele i powiedzial
- Wreszcie przybyliscie, nie zebym nazekal ale troche na was czekal, wiec prowadzcie mnie do wszaego szefa
- Co?! ty zalosny szczeniaku lepiej dawaj pieniadze albo potniemy ci morde
- Ty chyba kurwa nie rozumiesz co ja do ciebie mowie... prowadz mnie do swojego szefa
- Dobra zabije cie i zabiore twoje truchlo do naszego szefa, jak sobie zyczsz
bandyta trzymal w rekach katana i zamachnal sie na mlodego ninja w trakcie zamachu, shinobi wykonal obrot i zaatakowal obrotowym kopniecie, jego stopa rozblysla niebieskim plomieniem chakry za sprawa techniki Seiryū no tsume. Glowa bandyty wyleciala wysko i upadla gdzies w krzakach, cialo bandyty przelecialo kawalek w strone jego towarzyszy i upadlo wijac sie posmiernie.
- Jutro, o tej samej porze mam widziec was z waszym przywodca zrozumiane, inaczej odnajde was i wszystki oddziele glowe od ciala jasne?
Bandyci uciekli w poplochu, po tym co zrobil bialowlosy napewno glowa gangu wyjdzie z kryjowki, zostalo czekac do nastepnego dnia.

Ostatnio edytowany przez Tenzo (25-12-2017 12:23:35)


https://i.imgur.com/72RMG8y.jpg

Offline

 

#2 25-12-2017 12:47:44

Tenzo

https://i.imgur.com/NyVlGfS.jpg

Zarejestrowany: 13-01-2017
Posty: 253
Punktów :   

Re: Misja Rangi C - Tenzo

Nastepnego dnia o tej samej porze zjawil sei szef bandytow ze swoja szajka, wyszedlem mu na przeciw
- Witaj, przepraszam ze zabilem twojego czlowiek ale sam rozumiesz zaatakowal mnie pierwszy
- Pewnie rozumiem, zdarza sie. A wiec o czym chaciales rozmawiac
Przywodca bandytow sredniego wzrostu mlodym chlopakiem o bardzo jasnej karnacji z turkusowymi oczami oraz czarnymi wlosami, byl ubrany w luzna bila koszula i czarne spodnie, chodzil na boska. Czyms co przyciagnal uwage w jego wygladzie byly 2 czerwone kropki na czole. W rozmowie z Tenzo byl wyjatkowo spokojny, zachowywal sie jakby tylko przyszedl porozmawaiac na prozbe mlodego genina
- Widzisz, dostalem zadanie. Mam pozbyc sie ciebie i twojej bandyckiej szajki z okolicy, proste nie? wiec nie chce was zabijac i git by bylo jakbyscie sobie stad poszli przestali nekac tych biednych wiesniakow
- Hmm... rozumiem, wiec nie odejdziemy i nie przestaniemy ich nekac pozatym oni nam placa a dzieki temu nie musza sie martwic o dzikie zwierzeta w okolicy i o to ze zostana najechani przez innych bandytow rozumiesz?
- Dobra wiec, mam propozycje. Zawalczymy 1 na 1 i jezeli ja wygram dobrowolnie staniesz przed sadem. Jezeli ty wygrasz zostawie was w spokokju co ty na to?
Shinobi zastanowil sie chwile poczym skinal glowa w gescie zgody
- Za pol godziny spotkajmy sie nad jeziorem
- Dobrze

Ostatnio edytowany przez Tenzo (25-12-2017 12:48:40)


https://i.imgur.com/72RMG8y.jpg

Offline

 

#3 25-12-2017 13:17:01

Tenzo

https://i.imgur.com/NyVlGfS.jpg

Zarejestrowany: 13-01-2017
Posty: 253
Punktów :   

Re: Misja Rangi C - Tenzo

Zaczynalo sie sciemniac 2 mlodych shinobi stala na przeciwko siebie na brzegu jeziora, gotowi rzuci sie sobie do gardel. Stali otoczeni przez bandtyow mial byc to pojedynek w iscie zbojnickim stylu. Mlody przywodca szajki sciagnal z siebie luzna koszule i odrzucil ja na bok stanal w pozycji, Tenzo patrzac na niego odrazu roszyl w jego strone zaatakowal prostym kopnieciem, bandyta zablokowal kopniecie przedramieniem. Tenzo kopiac w przedramie Bandyty poczul iz jego kosci sa niezwykle twarde jakby ktos wzmocnil jego szkielet, mlody shinobi kopnal drugi raz prostym kopniecie w brzuch, z brzucha czarnowlosego mlodzienca wjednej chwili wysunely sie zebra blokujac noge Tenzo, wyciagnal szybko kunai i zatakowal szyje bandyty. Bandyta zwolinl noge tenzo by cofnac sie w tyl, bialo wlosy shinobi szybko cofnal sie w tyl
- Co jest z toba? - powiedzial Tenzo patrzac na wystajace kosci bandyty
- To moje Kekkei Genkai
- Bardzo ciekawe kekkei genkai mozesz mi o nim cos opowiedziec
- Juz i tak jestes trupem wiec chociaz opowiem ci cos osobie zeby wiedzial z czyjej reki straciles zycie. Pochodze z klanu Kaguya najbardziej barbarzynskiego klanu jaki kiedy kolwiek sapal po tych ziemiach, lecz po ataku na Kiri-gakure zostalo nas niewielu. Kekkei Genkai mojego klanu to Shikotsumyaku ktore pozwala mi na manipulacje własną strukturą szkieletu. Poprzez zaszczepienie wapnia z chakrą, moge manipulować wzrostem i właściwościami moich kości dla swoich potrzeb.
- Bardzo ciekawy limi krwii ale mam cos co skruszy twoje kosci
Tenzo otworzyl 1 z bram zdejmujac limity ze swojego ciala jego piesc rozblysla niebieskim plomieniem chakry  , w jednej chwili byl juz przy Kaguya atakujac go uderzeniem w twarz kaguya ledwo zablokowal uderzenie przedramieniem, rozlegl sie glosny trzask. Tenzo odrazu po ataku skoczyl w tyl. Kaguya stal w tym samym miescu, gdy podniosl reke na ktora przyja technike Aoi ryū no tsume, reka opadal byla doszczetnie zlamna
- Nie ciesz sie przed wczesnie - kagyua opusicl szybka reke w dol by zaraz ja wyprostowac wpelni zrosnieta
- Musze przyznac twoje kekkei genkai jest niesamowite
Tenzo nie zastanwiajac sie otworzyl kolejna brame jeszcze bardziej zwiekszajac swoja sile, w tym momencie przewyszal sila przeciwnika, znow szybko zblizyl sie do bandyty i kopniakiem w twarz wyrzucil go na tafle jeziora nie przerwyajac, ruszyl za nim zadajac nastepne uderzenia. Bandyta niektore znich lokowal lecz gdy atakowal tenzo bronil sie gdyz byl owiele szybszy od przeciwnika. Dwoch shinobi znow stalo naprzeciw siebie tym razem na srodku jeziora. Tenzo zrzucil gora czesc swojego git i powiedzial
- Czas to zakonczyc, czas na otwarcie trzeciej. Hachimon: Seimon Kai!
Skora tenzo zmienila kolor na czerwony wlosy podniosly sie a z jego ciala zaczela wydobywac sie niezwykla energiia. Tenzo ruszyl na swojego przeciwnika wyprowadzajac proste uderzenie nagle pojawil sie pod przeciwnikiem wykopujac go w gore po czym zadajac serie nastepnych uderzen calosc zakonczyl technika Ura Renge sila z ktora kagyu uderzyl w tafle jeziora byla na tyle duza by wyrzucic w powietrze spora ilosc wody. Mimo oberwania tak silna technika bandyta nie zginal lecz byl strasznie poturbowany. Udalo mu sie przezyc tylko dzieki jego niezwyklemu kekkei genkai Shikotsumyaku. Tenzo zabral Kaguye i postawil przed sadem w Oto, mlody genin pomyslnie wykonal zdania i wrocil do wioski

Ostatnio edytowany przez Tenzo (25-12-2017 13:18:32)


https://i.imgur.com/72RMG8y.jpg

Offline

 
Kunai

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
olejek pomarańczowy kochamypokemony nocowo opinie