tak wiem, damy sobie rade
spoko, juz ja tego dopilnuje
wlaczam Sharingan i wyciagam Kusanagi

masz racje
on moze sobie zrobic burze, wichure, deszcz i upal na raz, wiec wiesz
moze byc ciezko walczyc
o juz jestesmy na granicy
przeskanuje teren Byakuganem

no dobra...
gotowy?
jesli tak to idziemy
z dwoch roznych stron
ja prawo ty lewo, chyba ze wolisz inaczej

od razu najlepsze techniki?
zgadzam sie
robie Raikiri
to nie jest najlepsze ale na rozgrzewke sie nada
podchodze blisko demona
widze go, jest ogromny
jak szpital w Konoha
chyba mnie zauwazyl, bo zaatakowal mnie jakims katonem
twoja szansa, jest zajety mna

skoro oslabiony moja kolej
wyskakuje z moim Raikiri na niego
lece na niego
stara sie mnie odrzucic ogonem, nie trafia
drugi raz kiedy chce mnie trafic ja odcinam mu ogon
laduje na ziemi
patrze na ogon, a ten po chwili sie zrasta spowrotem
zmienia pogode na ulewny deszcz
malo w nim widac

burza to cos co lubie
no dobrze, sprobujmy tego
Kirin!!!
chmury zacnaja sie zbierac i tworzyc pioruny
nagle jeden z nich walnal nieoczekiwanie bardzo szybko Hokou
jednak dzieje sie cos nieoczekiwanego...
ogon RAiton demona zaamortyzowal troche cios
ale i tak doznal szoku
mimo to ma nadal duzo chakry
atakuje mnie blyskawicami, ja staram sie ich uniknac ale jest bardzo trudno
wyciagam Kusanagi i lapie jedna z jego blyskawic, amortyzuje ja
jestem jzu troche zmeczony, ale damy rade

dobra
wyskakuje na niego i robi Seishun Furu Pawaa
uderzam go w brzuch a on odlatuje kawalek od nas
wstaje znowu
biore Kusanagi i biegne na niego
pojawiam sie za nim i odcinam mu lape
bedzie mial problemy z poruszaniem sie