Zjadłem ramen i wypiłem wodę. Wychodzę za dom i odpoczywam na trawie.

Przychodzę do domu, od razu idę do salonu, kłade swoje rzeczy, włanczam telewizor i kłade się na kanapie. Po chwili biorę wodę i wypijam połowę.

Fajrant, przychodzę do pustego domu.

- Widocznie są na zakupach.

Kłade rzeczy w salonie, idę do kuchnim podgrzewam miso ramen, idę z nim do salonu, i oglądam telewizje jedząc ramen.

Wstaje o gdzieś o 8.52 (Wczoraj nie mogłem napisać, że przyszedłem z treningu i że poszedłem spać, bo kolega tak nalegał żebym wyszedł), myje się, potem przebieram się, idę po cichu do kuchni, robię se ramen i jem. Po posiłku wkładam miskę tam gdzie zawsze.

- Czas sprawdzić nową umiejętność.

Idę do trenowni biorę zwój zapięczętowania i pieczętuja tam Kamizelke Ochronną. A potem idę na powietrze.

- No i jestem wreście pod Domem.

Wchodzę do Domu, witam się z Rodziną i idę się wykąpać, a potem idę do Sypialni oglądać Telewizje.

- O ludzie, ale żem się namęczył.

Budzę się... Na zewnątrz świeci piękne słoneczko. W całym domu rozpływają się się ciepłe, jasne promienie. Wstaję chwilę później i udaję się wprost do łazienki. Tam odbywam poranną toaletę. Gdy to już zrobiłem, przeniosłem się do kuchni. Zacząłem przygotowywać śniadanie dla reszty domu i oczywiście dla siebie. Podczas smażenia się jajecznicy odpieczętowałem swoje kukły i przyniosłem narzędzia. Obudziłem resztę lokatorów. Nie byli wniebowzięci ^^ Woleli pospać... Podałem im śniadanie i sam siadłem przy swoim.

- Trzeba tu trochę zmodyfikować.

Ostatnio edytowany przez Sakashi Nara (08-11-2012 20:13:18)

- Tyle ulepszeń starczy. Idę za dom!
- A kto pozmywa.
- Później to zrobię.
- Wszystko później... - szepnęła.
- Słyszałem ;p Ostatnio zalatany jestem. Na wszystko będę miał jeszcze czas. - po czym wyszedłem na podwórko. - Dość miejsca by potrenować. Kage Bunshin no Jutsu!
- Co on robi? - rzekł brat wyglądając przez okno.
- Trzeba się trochę rozluźnić! - zacząłem trenować.