Obywatel
Zeskoczyłem ze wzgórza
Wylądowałem tuż przed nieznajomym
- Kim jesteś? - spytałem patrząc mu w oczy
- Akasuna no Sasori, miło mi. Ty zapewne jesteś Pain, zgadza się? - spytałem uprzejmie
Uprzejmie dlatego, że cel sam się pojawił i oszczędził mi poszukiwań
A poza tym, nie jestem tu, aby walczyć
Offline
Obywatel
- Zgadza się. Czego tu szukasz? - spytałem nie spuszczając wzroku z przybysza
Ostatnio edytowany przez Pain (03-10-2009 12:41:44)
Obywatel
- Tak, słyszałem. Ale raczej niezbyt pochlebne opinie. Przyszliście tu prowadzić wojnę?
Obywatel
- Tak więc słucham. O co chodzi? - spytałem nadal patrząc na Sasori'ego
Obywatel
- Czegoś tu nie rozumiem. Czemu chcecie akurat mnie?
- Pańska historia jest naprawdę interesująca. Oraz pańskie pochodzenie, a co za tym idzie, również i zdolności. Jest pan niesamowicie interesującym materiałem na kolejnego członka organizacji.
Offline
Obywatel
- Rozumiem. Ale obawiam się, że nie mogę dołączyć do waszej organizacji. Nasze wizje pokoju na świecie są zupełnie inne. Mnie chodzi o coś innego, a wam o coś zupełnie odmiennego.