Obywatel
Lądujemy na pobliskim drzewie
Stoimy obaj na gałęzi i przyglądamy się wam
-dobra Sai osłaniaj mnie
mówiąc to ruszyłem bardzo szybko aktywuje Białą Chakrę łapie za tanto i bardzo szybko biegnę na demona
Offline
Obywatel
Demon zrzucił płaszcz
Potem zaatakował cię frontalnie swoim ogonem
Ja odskoczyłem do tyłu
Potem głowa Demona jakby otworzyła się odsłaniając działo
Wtedy użył Bi-Mu no Jutsu i wytworzył wielką eksplozję w miejscu w którym biegniesz
- Poradzisz sobie Kakashi, nie. - krzyknołem.
Pobiegłem do Yahiko mijająć Demona, wyjołem Katane i poszedłem frontalnie.
Offline
Obywatel
Z rękawa wysunąłem własne Ostrze
Pobiegłem z nim na Sakashi'ego i stoczyłem z nim krótką walkę szermierczą
- Ninpou: Sumi no Mushi. - z resztek atramentu tworzą się węże, kótre łapią Demona. - Teraz masz szanse.
Offline
Obywatel
Demon próbuje wydostać się siłowo
Potem uruchamia rakiety w podeszwach i leci w górę
Węże prawie puszczają, jeszcze tylko chwila
gdy wydawało sie ze dostałem rakietą tak wcale nie było ...
Mikadzuki no Mai! tne demona szybkimi cięciami moim Tanto (z białą chakrą jest niesamowicie ostry)
potem ląduje na ziemi i odsakuję
Offline
Obywatel
Szkoda tylko, że to nie była rakieta a zwyczajny wybuch, nie umiem tego dokładnie wytłumaczyć, ale niech będzie, że oberwałem
Bóg kopie nogą Sakashiego a potem przybija go do ziemi kilkoma Ostrzami
Sakashi nie może się ruszyć a jego Chakra zostaje blokowana
Ja przyciągam Demona a po chwili obok mnie pojawia się Ścieżka Piekieł
On przywołuje Enmę który połyka Demona i przeżuwa go chwilę
Obroniłem się przed przykuciem, ale dostałe w lewą ręke. Odskoczyłem i obandarzowałem ręke.
- Przesadziłeś!
Jestem ukryty jakby co.
Offline
Obywatel
Ukrywanie się nic nie da, Rinnegan widzi Chakrę [jakby ktoś się stawiał - Chakrę widzi Sharingan i Byakugan, więc Rinnegan także (oba Doujutsu wywodzą się z Rinnegana)]
Enma skończył przeżuwać Demona
Po chwili z paszczy Enmy wychodzi całkiem wyleczony Demon
Enma zapada się znów pod ziemię a Piekło stoi za Bogiem
*Musiałem pokazać aż trzy ciała... Śmiechu warte*
- Uuuu, kolejny, będzie jadka.
Wylewam troszeczke atramentu na ziemie, a potem wypuszczam nowo namalowanie ptaki, wsiadam na niego i lece trochę w górę.
Offline
Obywatel
- Nadal chcecie walczyć? To irracjonalne... - powiedział Bóg
Ścieżka Piekieł zawiązał pieczęć i rozpłynął się w powietrzu
Na jego miejscu pojawił się Ścieżka Zwierząt
Zawiązał kilka pieczęci
*Czy on powiedział Rinnegan?!*
-Panowie nie jest dobrze ale mam pewien plan ....Kage bunshin no justu pojawia się 2 moje klony klepie ich po plecach teraz wasza kolej biegniemy szybko na Zwierzę
Offline
Obywatel
Zwierzak kończy technikę
Po chwili kładzie ręce na ziemi
- Ninpou: Kuchiyose... - powiedział i przywołał Barana
On pobiegł wprost na was bodząc was swymi "diabelskimi kopytami" ;s