Nie odskakujesz, bo potem trzymam cię za ręce
Wtedy kopię cię kolanem w podbródek
Kiedy puszczam znowu zadaję kilka ciosów, którymi blokuję kolejne punkty
Offline
Zaczyna być ciekawie. A ja kopie Cię znowu i teraz odskakuje.
Offline
Blokuję uderzenie rękoma
Cofam się nieco i znów staję w pozycji Juukena
Offline
Teraz to się zakończy. Szybko robię i pieczęcie i...
- Katon!: Zukokku!
Offline
Wskakuję na gałąź kiedy robiłeś pieczęcie
Twoja fala ognia nie jest na tyle wielka żeby dosięgnąć mnie tutaj
Kiedy ogień przewraca drzewo ja odskakuję na kolejne
Offline
Katon Zukokku leci przez 20m i nie jest aż taki mały (Chociaż mam małą wersje).
Offline
No właśnie, masz małą wersję, więc nic mi się nie stało
Kiedy fala przeleciała tworzę na rękach dwie głowy lwów
- Juuho Soushiken! - mówię i biegnę na ciebie
Offline
- Ojojoj. Kuchiyose no Jutsu.
Przyzywam Gamatore i skacze nią są naokoło tak, że mnie nie walniesz.
Offline
Wyskakuję nieco w górę
Potem uderzam jedną ręką w ziemię, ta trzęsie się a żaba traci równowagę i upada
Potem podbiegam szybko i atakuję serią ciosów obiema rękoma
Offline
Żaba może upadła, ale obroniła mnie ręka/łapą przed Tobą. Robię Kage Bunshiny.
Offline
Nie ustępuję i omijam żabę
Wskakuję obok ciebie i atakuję szybkimi ciosami cały czas używając Juuho Soushiken
Offline
Klon mnie ochronił i znikł, a ja zdążyłem skoczyć na pobliskie drzewo. Z niego robię Hosenke.
Offline
Łapię jednego z klonów i rzucam w stronę ognia
Potem kiedy reszta kul leci w moją stronę zeskakuję z żaby i chowam się za nią
Offline
Żaba znika, więc Cię widzę. Rzucam shurikenami w Twoją stronę.
Offline
Wybiegam zza żaby i biegnę w twoją stronę
Omijam Shurikeny i atakuję cię
Offline