Esen stanął naprzeciw przeciwnika nic nie mówiąc. W ręce miał kunai i gotowy był do ataku.
Offline
Wysiłek Harukiego poszedł na nic, szybkie Kawarimi pozwoliło Esenowi przedostać się 2m za plecy przeciwnika, co gennin wykorzystał używając Hikyuu no Jutsu.
Offline
Dzięki Kawarimi nic mi się nie stało, pojawiłem się za tobą, zważając na to, iż byłeś zajęty wydmuchiwaniem płomienia nie miałeś czasu spostrzec co dzieje się za tobą. W tym czasie od razu po użyciu kawarimi wykonałem na tobie Hakke Rokujuuyonshou, wykonując 64 uderzenia zablokowałem twoje merdiany.
Offline
Zaraz po tym jak Hyuuga zablokował meridiany przeciwnika został przewrócony dzięki Konoha Reppuu, kiedy już leżał Esen blisko twarzy Hrukiego użył Ninpou: Doku Kiri co może mieć śmiertelne skutki.
Offline
Esen'owi udało się mnie podciąć lecz jego próba użycia jutsu spełzła na niczym ponieważ przy pomocy Hakke Rokujuuyonshou zablokowałem przepływ chakry w jego ciele. Wykorzystując moment w którym Esen liczył na użycie techniki doskoczyłem do niego i przy pomocy Juuken uderzyłem go w mostek. Gdy Esen przyjął uderzenie zakatowałem drugą ręką w odsłonięty mostek Esena, używając Hakke Hasu z zamiarem wykończenia młodego genina z Iwy.
Offline
Hyuuga niestety nie wiedział, że esena ma w swym ciele demona, któremu niezbyt podoba się śmierć w ciele gennina. Nibi "odpalił" Iwańczykowi trochę chakry, dzięki czemu z trudem Esen uniknął ataków Hyuugi. Korzystając z małego dystansu oraz odblokowania meridianów, ninja kraju ziemii zaatakował technniką KATON: GOUKA MESSHITSU.
Offline
Gdy tylko zobaczyłem, iż Esen w jakiś sposób jest zdolny używać technik odskoczyłem od niego i dzięki temu, iż jutsu katon wysokiej rangi wymagają sporej ilości pieczęci udało mi się oddalić lecz nie na wystarczającą odległość. Do wyjścia z pola rażenia techniki dzieliło mnie kilka kroków lecz i tak za wiele. Na szczęście gdy płomienie mnie dosięgnęły miałem przygotowane kawarimi. Użyłem techniki w ostatnim momencie, z całej opresji udało mi się wyjść zaledwie z kilkoma oparzeniami. Od Esen dzieliła mnie spora odległość.
Offline
Esen korzystając z Shunshin no Jutsu szybko przedostał się do Harukiego, kiedy był blisko zaczął używać Ninpou: Doku Kiri, cały czas używając shunshina i zatruwając całe pole walki.
Offline
Esen zatruwał pole wokół mnie, użyłem Hakkeshou: Kaiten odpędziłem do siebie trującą chmurę dymu. Gdy przestałeś używać Shunshin no Jutsu namierzyłem cię za pomocą Byakugana i zaatakowałem wykopałem cię w górę i tak zadałem ci kilka ciosów następnie wykonałem decydujący atak Omote Renge.
Offline
Kiedy technika Hyuugi zaczęła się kończyć mieszkaniec iwa Gakure użył ponownie Katon: Gouka Messhitsu, tym razem atakując tak długo jak tylko mógł.
Offline
Gdy tylko ujrzałem płomienie z przeżerającej się chmury trującego gazu wykorzystałem rotację nabraną przez kaiten i lekko przechylając się do tyłu wyskoczyłem w górę. Resztki chakry wraz z obrotem osłoniły mnie przed ogniem, udało mi się wyskoczyć ponad tą technikę i z góry cisnąłem w ciebie 5 senbon.
Offline
Resztki chakry z Kaitena praktycznie nie miały szans z Katonem rangi A wzmocnionym chakrą Nibiego. Z tego powodu Esen kontynuował swą technikę.
Offline
Resztki kaitena niestety nie dały rady sobie z katonem doznałem licznych poparzeń lecz udało mi się wyskoczyć z pola rażenia techniki. Gdy Esen kontynuował swoją technikę ja zdjąłem ciężarki i przygotowałem się do ataku. Gdy tylko Esenowi zabrakło tchu by kontynuować technikę zaatakowałem z dużą szybkością w moment byłem przy nim. Esen nie zdążył jeszcze odpocząć po koatonie, wykopałem go w górę, tam nie dałem mu szans złożyć pieczęci ani skontrować cały czas atakowałem i na sam koniec użyłem Omote Renge.
Offline