Offline
- Trzeba z nim porozmawiać. Sai powinien wiedzieć, gdzie możemy go znaleźć. - mówię i patrzę na Naruto
Offline
Na czole pojawia mi się charakterystyczna żyłka xD
Biorę zamach i uderzam Naruto w plecy tak, że twarzą trafia w blat stołu
- Nawet w takich momentach nie możesz zapomnieć o żarciu?!
Offline
- *Twarda laska*. A czy Sai w ogóle wrócił z ostatniej misji .
Wybałuszam oczy i dopiero teraz sobie uświadamiam, że go zostawiliśmy.
Offline
-Cały Naruto... przykro mi ale tu nie ma żadnego jedzenia xD
-wracając do sprawy Sai raczej nam nie pomoże pogryzł się ostatnio z Danzo .... Ja spróbuję się z nimi skontaktować ...
Offline
- Musimy go odnaleźć, tylko on jako jedyny z Korzeni jest po naszej stronie. - mówię
Offline
- Przykro mi, nie mam. Ale może chcesz pięścią w nos, hm? - powiedziałam uśmiechając się
Offline
Offline
- Hmm, znowu się gdzieś zapodział. - szepcze. - Ja już idę, muszę się trochę przygotować ;).
Offline
Ja również wstaję
- Pójdę odwiedzić panią Tsunade, może opowie mi trochę o Korzeniach. - mówię i wychodzę
Offline
-No to zostałem sam ....Naruto popędził ratować Sai'a ,Sakura do Tsunade, Sakashi jeszcze gdzieś indziej ...
staję i idę do domu xD
Offline