Strony: 1
To moje mieszkanie znajduje się w nim kuchnia,łazienka i pokój
W kuchni :
-Lodówka
-Stół
-2xKrzesła
-kuchenka
W Pokoju:
-Łóżko
-Szafa
-Fotel
Łazienka:
-WC
-Prysznic
Ostatnio edytowany przez Naruto (01-12-2009 14:22:25)
Offline
Leżałem tak przez dłuższy czas az w końcu cos puffneło obok mnie
-Pa co ty tutaj robisz??-pytam
-musimy dokonczyć trening...
-dobra jestem gotowy do dzieła -mówiąc to wstałem z łóżka i Pa teleportuje nas...
Offline
Otwieram drzwi i wchodzę...
-Chyba zapomniałem postrzątać-mówię
Chodzę przez chwilę po mieszkaniu...
*Przydał by się prysznic...*
Wchodzę do łazienki rozbieram się i puszczam wodę.
Stoję pod prysznicem dość około 20 min po tym czassie zaczynam się myć...
Offline
Kończe się myć...
Patrzę na mój kombinezon
*Przydało by się go uprać...*
Długo nie myśląc zakładam ręcznik i nastawiam pranie.
Wkładam kombinezon do pralki i zaczyna prać idę w stronę pokoju...
Offline
Budzę się...
-Ale syf o matko, ale samemu mi się nie chce sprzątać
Szybko wstaję i...
-Kage bunshin no justu!!!
Pojawia się 10 klonów
-Ty! wskazuję na jednego z nich biegnij do sklepu po ramen!!!A reszta do roboty i sprzątać!!!
-OK!- wołają klony..
Zaczynamy sprzątać...
Offline
Sprzątanie idzie pełną parą, klony wynoszą warki ze śmieciami w wielkich ilościach xD
Sprzatamy tak około godzyny i w między czasie wrócił klon z jedzeniem.
Po zakończeniu sprzątania klony znikają a ja jesm sobie śniadanie następnie przebieram sie w kombinezon i wychodze z domu...
Offline
Wchodzę do domu
-Uff trrochę się zmęczyłem tym całym sensejowniem...
Wchodzę do kuchni i szukam czegoś do jedzenia...niestety nie ma nic
-Kurde dawno mnie nie było w domu chyba nie zrobiłem zakupów...
Nagle nachodzi mnie dzika myśl
-*Ramen!*
Ale pierw muszę się spakować pora rozpocząć trening!
Pakuję cały swój ekwipunek i wychodzę z domu.
Offline
Wchodzę do mieszkania
-Wróciłem!
-...
-A no tak...
Pierwsze co robię to wchodzę pod prysznic po 15 min wychodzę
-Czeka mnie długa podróż...
Pakuję zapas żywności i cały ekwipunek, ubieram kombinezon i wychodzę.
Offline
Pojawiam się w mieszkaniu. Wszystko jest zakurzone, okna są tak brudne, że praktycznie nie wpada przez nie światło
-Cholercia, dawno mnie nie było. Przydała by się sprzątaczka. Swoją drogą od pewnego czasu dziwnie się czuję...czyżby był to wynik treningu? Przesadziłem? Nie możliwe! Na pewne jestem tylko zmęczony.
Offline
Strony: 1