zaczynamy biec, wlaczam Sharingan i rozgladam sie
wskakuje na drzewo i patrze w poszukiwaniu jakiegos domu albo czegos
patrze i wreszczie zauwazam
kaze ANBU tam isc, a ja skacze po drzewach

kaze ANBU podejsc do mnie pukam grzecznie do drzwi
ktos wstaje, ANBU sie chowaja a ja podkladam Bombe senbon od ANBU
on otwiera a bomba wybucha
gostek umiera, a tamci wybiegaja przed drzwi zobaczyc co sie dzieje
kiedy wychodza ANBU rzucaja w nich kunaiami
zostal jeszcze jeden, kiedy wychodzi kopie go z kolanka w morde, zalewa sie krwia, ale zyje
pytam mu sie, gdzie sa pieniadze
on odpowiada ze w szafce
podchodze do szafki, schylam sie i szukam
ANBU ukrywaja sie w krzakach
nagle ten koles przez krotkofalowke daje jakis sygnal
odwracam sie i szybko wytracam mu krotkofalowke z reki
- hehe zaraz bedziee tu caly oddzial ninja, nie macie... - przerwalem mu w polowie zdania piescia w brzuch
zabilem go, teraz trzeba uwazac na ninja
ANBU widza jak zeskakuja na dach 5 ninja
rzucaja w nich, ale nie trafiaja
podpalaja chate Katonem
nie moge wyjsc bo drzwi sa w ogniu
robie pieczeci i niszcze Chidori dach
ninja wpadaja do domu
wyskakuje w gore, Katonem spalam ich w chacie
nagle z krzakow wyskakuje okolo 20 ninja!
o kurde, robie Katon: Karyuu Endan
pare z nich spalam
biegna na mnie z zaskoczenia, ale zwarci i gotowi ANBU czuwaja nade mna xd