Obywatel
*Oho... Nikt od czasu mojego brata nie był w stanie uniknąć Numeru 8* mówię w duszy widząc Sasuke
Olewam jednak Sasuke i lecę dalej, prosto na jego towarzyszy
- Wy kolesie będziecie pierwsi do odstrzału! - wołam i uśmiecham się
Wytwarzam trzy działa odrzutowe na plecach i chwytam Suigetsu i Karin
Odlatuję z nimi od ataku Hosta
Kiedy uderza w ziemię powstaje wybuch i odrzuca nas
Suigetsu wypada mi z rąk i ląduje w wodzie a ja z Karin na ziemi
Ostatnio edytowany przez Juugo (19-01-2010 21:28:08)
Offline
Gonię za KB i zatrzymuję się niedaleko niego
*Na pewno dostał większą siłę i szybkość... ale porusza się w prostej linii... nie mam problemu z dostrzeżeniem go z tymi oczami*
- Wszystko w porządku? - pytam resztę
- Karin! Chcę, abyś obserwowała jego Chakrę i oczekiwała jego ruchów. Szukaj jego lokacji i informuj nas o niej. - mówię do Karin
Offline
Obywatel
- Jeśli jesteś w stanie zrobić to w porę, jestem tutaj! - wołam i wybiegam z dymu
Wyskakuję na Sasuke i lecę wprost na niego
Obywatel
- Te oko... Sharingan. Czy to iluzja? - pytam siedząc w iluzji
*Nie mogę się ruszać* mówię w myślach i upadam na ziemię
Obywatel
Wtedy zrywam się błyskawicznie i uderzam Sasuke z Lariata
Obrywa dwoma Chakrowymi rogami prosto w klatkę piersiową i wyrywam mu tam sporą dziurę
Odlatuje na sporą odległość
- Wheeeee!!! - wydaje z siebie okrzyk zwycięstwa i podnoszę rękę do góry
Wyskakuję w stronę Sasuke i łapię go
Kładę na ziemi i widzę okropny widok
- Jego szyja i klatka piersiowa zostały całkowicie zniszczone. - mówię i przypominam sobie słowa Kimimaro, który mówił, że Sasuke jest jego reinkarnacją
Offline
Zszokowana i przestraszona podbiegam do Sasuke
Odchylam płaszcz i koszulkę z ramion gotowa znów ocalić Sasuke
Offline
Uruchomiłem częściową przemianę na prawej ręce
- Ok, Karin, ja to zrobię. Ty nie masz już wystarczająco dużo Chakry. Podzielę się z nim kawałkiem mojego ciała. Jako, że jest kompatybliny z moją Pieczęcią powinien to przyjąć. - mówię a moja ręka zaczyna przylepiać się do rany Sasuke i zalepiać ją
Offline
Obywatel
- Żeby przełamać iluzję potrzebuję partnera, który przywróci normalny przepływ mojej Chakry. Moim partnerem jest bestia we mnie. Iluzja nie zadziała na Hoście, kto jest w stanie kontrolować swojego Bijuu.
- Destrukcja jest waszym przeznaczeniem. Kiedy transformuję się w moją prawdziwą formę, poznacie tę bestię.
*Ten poziom Chakry... czy to wogóle... możliwe...?* dziwię się czując te ogromne ilości Chakry
Offline
- Olbrzymi byk... Więc to jego prawdziwa forma... - mówię pod postacią kałuży z uformowaną jedynie głową
Offline
Obywatel
- Ztyranizuję was, bo jestem długorożnym bykiem! - mówię pod postacią byka