- Zabieraj go stąd, jeśli chcesz. Ja mam to, czego chciałem...
Odpieczętowałem ze zwoju Kazekage
Potem zacząłem go kontrolować i utworzyłem chmurę Satetesu
Offline
moj klon zabrał Saia a ja zawiazuje pieczęci i znikam ci z oczów Meisai Gakure no justu
-Teraz zaobaczym co zrobisz -myśle
Offline
- Bardziej się postaraj...
Chmura Satetsu powiększyła się i okryła całą jaskinię
Potem zaczął padać piaskowy deszcz
- Łatwo odkryję w ten sposób gdzie jesteś. A jeśli będziesz się poruszał, zostawisz ślady.
Offline
pojawiam sie pare metrów za toba rzucam cie kilkoma shurikenami następnie robie 5 klonów i zaczynamy sie mieszac zebys nie wiedział który to ten prawdziwy
Offline
Satetsu pochłania Shurikeny i po chwili kruszy je
Ja widziałem tego, który zrobił pieczęcie i rozdzielił się
Obserwowałem go dokładnie i widziałem który jest prawdziwy
Kazekage posłał na ciebie wielki kolec
Offline
zanim kolec mnie trafił zrobiłem Kawarami z jednym z klonów wyiągam zwój z kieszeni rozwijam go w mojej dłoni pojawia sie Wielki shuriken robie obrót i rzucam w ciebie totem bardzo szybko zawiazuje pieczęci Shuriken Kage bunshin no justu! dzuza ilosc wielkich Shurikenów leci w ciebie
Offline
Miałem wystarczająco czasu aby wytworzyć przed sobą bryłę z Satetsu
Ochroniła mnie bez problemu i skuryszła twój Shuriken
- Tylko na tyle cię stać? - spytałem uśmiechając się
Offline
Gdy byłeś zajęty tworzeniem bramy twoja kukła została związana łańcuchem przez jednego z moich klonów
-Zaraz zobaczysz na co mnie stać!
Offline
- Ojj, nie wydaje mi się...
Kabel z mojego brzucha poleciał na twojego klona i go zniszczył
Wziąłem łańcuch i schowałem go sobie
Potem wysłałem bryłę na ciebie
Offline
i mam cie łańcuch był cały w wybuchowych notkach gdy go schowałeś nastąpił potężny wybuch (łańcuch z notkami mam zapieczętowany w zwoju od dawna )
Offline
Troszkę dziwne, bo raczej bym je zauważył ale niech będzie xD
Nastąpił niespodziewany wybuch i urwało mi kawał ręki
Odchylam pokrywę i teraz kontroluję Kazekage z komory (bo nie mam jednej ręki niestety)
Offline
Offline
nawet nie probowałem zrobiłem Kawarami z przedostatnim klone jestem w bezpiecznej odległości Zawiązuje pieczęci w pewnym momecie kieruje ręke do ziemi i podtrzymuje drugąręką zaczynają pojawiać się pioruny
-Zaraz zobaczysz prawdziwą moc !
Offline