Przychodze z Treningu z Krwiawiącą nogą i opuchnieta i tak samo z rękami
ide pod przysznic krew wylewa sie z pod prysznica
Offline
Siadam w salonie biore stokrotke wyrywam jej jeden płatek I mówie: kocha... wyrywam nastepny : nie kocha i tak wszystkie
Offline
Przychodzę do ciebie na kanapę, witam się (właśnie wróciłam z podróży) i pytam się, co ci się stało
<o matko! mój stary komentarz się nie ddał!!/////////>
Offline
Patrzę na ciebie smutno i mówię: no trudno... ale jeśli coś to wiesz, że zawsze możesz się do mnie zwrócić, prawda? Idę do kuchni i robię ci naleśniki
Offline
hmm... zastanawiam sie i rozwiewam pozory które mnie ogarniały myślę (a jednak mnie kochasz raczej)
Idę do kuchni całuję w szyję i mówie Dzień dobry kochanie
Offline
Dzień dobry, uśmiecham się i podaję jedzenie. Chcę cię pocałować ale wącham cię leciutko i się uśmiecham. Piłeś? tyko nie mów mi, że z SasukexD Po czym mówię: jeśli tak, to zaraz będzie cię bolała głowa. Pójdę po jakieś leki, dobrze? =)
Offline
ehhh... wzdycham wiedziałem ze picie to nie mój styl i nic dobrego dla mnie
To tylko jedno piwko ide umyc zeby i juz nie bedzie wstretnego zapachu
Myje zeby przychodze i zaczynam jeść naleśniki mmm... pyszne
Offline
wracam z syropem i siadam koło ciebie.
-Itachi... przepraszam... miałam ostatnio bardzo mało czasu dla nas...
Offline
Przepraszasz nie wiem za co.Mnie dla nas nie było dłużej czasu i dotego zwątpiłem w ciebie...
Ale to juz przeszłośc teraz jest inaczej mam juz dla nas czas
Offline
Uśmiecham się i mówię: dzięki=)
Wracam powoli do pokoju i wyciągam teczkę z kartkami i patrzę się okno(czytaj: szukam natchnienia xD)
Offline
(sorry że zmieniam temat ale musze napisać)
Przynosze do domku pieska wyglada on tak
Kłade go w salonie
biore karteczke i czytam w myślach na początek
Offline
Słyszę szczekanie i wbiegam do salonu.
Wmurowało mnie
Jaaaaki śliiczny pieeesek!^.^
Przytulam pieska do siebie i pytam: co on tu robi?Jak ma na imie? Jest taaki słodziutki! ^.^ xD
Offline