Wróciłem idąc przez las
- Przepraszam. Nie zdążyłem. - powiedziałem do Sasuke
Ostatnio edytowany przez Juugo (13-10-2009 19:54:16)
Offline
Zerwałam się z miejsca
- Co?! Ten palant w końcu zdechł?! - spytałam się bardzo uradowana
#Szkoda tylko, że to nie moja wina...#
Ostatnio edytowany przez Karin (13-10-2009 19:55:29)
Offline
Westchnęłam i oparłam się o drzewo
- Jaka szkoda... - powiedziałam cicho czekając tylko na kolejny wybuch tego idioty
Offline
Suigetsu już miał rzucić się na Karin
Złapałem go za płaszcz i przyciągnąłem
- Panuj nad sobą. - powiedziałem jedynie
Ostatnio edytowany przez Juugo (13-10-2009 19:59:12)
Offline
Obudziłam się w środku nocy
Postanowiłam trochę potrenować
Poćwiczę Teiryuu Chishio no Jutsu przez 5h
Offline
Skończyłam niedawno trening
Przed chwilą zrobiło się już jasno, reszta powinna za chwilę wstać
Offline
Wznawiam trening, znowu 5-cio godzinny
Ostatnio edytowany przez Karin (15-10-2009 16:11:54)
Offline
Skończyłam już dawno temu, nie mogłam wcześniej napisać
Offline
- Sasuke musi tłumaczyć ci to drugi raz? - spytałem znając jednak odpowiedź
Suigetsu czasami naprawdę potrafił być uciążliwy z tymi swoimi ciągłymi pytaniami
Spojrzałem na Sasuke oczekując jego reakcji
Offline
- Róbcie co chcecie. Ale zostajemy tutaj. - odparłem krótko i oparłem się o drzewo
Suigetsu nie zadowoliła ta odpowiedź i aż nosiło go z nudów
- To może chociaż ktoś ze mną powalczy? - spytał po chwili patrząc na mnie
Nie odpowiedziałem mu ani spojrzeniem ani normalnie, zignorowałem to
Offline
Suigetsu wlepił wzrok tym razem we mnie
Nic nie mówił, tylko się gapił
- Na mnie nie licz. - odparłem nie zgadzając się
Suigetsu usiadł spowrotem i zmarkotniał
- Nie daj się prosić! - powiedział po chwili
Offline
Wstałem
- Niech będzie. - powiedziałem i zrzuciłem płaszcz
Suigetsu też wstał cały w skowronkach
- Dobra. Sam tego chciałeś. - odparł uśmiechając się
Dobył miecza i stanął przede mną
Offline